
Reklama.
MŚ rozważa dwie metody wprowadzenia kaucji i zbierania butelek – zarówno plastikowych, jak i szklanych, oraz puszek. Pierwsza miałaby się opierać na sieci 118 tysięcy automatów. Każdy z nich kosztuje od 75 do 160 tysięcy złotych. Ministerstwo oszacowało, że taki system kosztowałby 24 miliardy złotych.
Druga wersja, tańsza o 5 mld złotych, to włączenie w zbiórkę sklepów. Obecnie kaucje za butelki nie są obowiązkowe, działają w niektórych firmach produkujących napoje orzeźwiające i alkoholowe.
Koszty oszacowane przez MŚ obejmują tylko zbieranie i transport części opakowań i odpadów opakowaniowych - pisze Interia.pl.
– Systemy kaucyjne mogą być skutecznym sposobem w pozyskiwania surowców, jednak rozważając korzyści z ich wprowadzenia, pod uwagę należy brać także koszty ich funkcjonowania. Analiza możliwości wprowadzenia systemu kaucyjnego dla opakowań pokazała, że planowane wysokie koszty jego wprowadzenia nie równoważą potencjalnych korzyści dla systemu gospodarki odpadami - podsumował Sławomir Mazurek, wiceminister środowiska.
Dokument zatytułowany "Analiza możliwości wprowadzenia systemu kaucyjnego dla opakowań" został opublikowany na stronach resortu środowiska.