Do 26 lutego setki tysięcy polskich przedsiębiorców muszą wysłać do systemu Ministerstwa Finansów Jednolity Plik Kontrolny. Wielu z nich ma problem, bo musiałoby wydać dodatkowe pieniądze, by w ogóle ten obowiązek spełnić. Program do wysyłania JPK działa tylko w systemie operacyjnym Windows.
Tymczasem wielu przedsiębiorców pracuje na sprzęcie firmy Apple, pod kontrolą systemu operacyjnego MacOS. Są one szczególnie chętnie używane od obróbki obrazu i materiałów wideo, ale nie tylko.
Użytkownicy cenią je za szybkość i stabilność działania oraz wygodę wielu rozwiązań. Niestety Ministerstwo Finansów nie podzieliło ich entuzjazmu i wypuściło bezpłatną aplikację e-mikrofima jedynie w wersji przeznaczonej dla systemów Windows.
JPK na MacOS nie rozliczysz
Mniejszy problem mają posiadacze komputerów pracujących pod kontrolą systemu operacyjnego Linux. Oni mają przynajmniej możliwość zainstalowania aplikacji Klient JPK 2.0, która służy do konwersji i wysyłania JPK_VAT. Ale nie da się jej uruchomić na komputerze z MacOS.
W efekcie przedsiębiorcy, którzy zainwestowali w stosunkowo drogie komputery wyszli na tym jak przysłowiowy Zabłocki na mydle. Okazuje się, że na razie nie mają innego wyjścia, jak dokupienie drugiego komputera z Windowsem i używanie go do wysyłania Jednolitego Pliku Kontrolnego.
Ministerstwo Finansów wyjaśniło w TVN24BiS, że przygotowało aplikację z myślą o użytkownikach systemu Windows, mając „na uwadze, że ponad 90 proc. użytkowników komputerów w Polsce korzysta z systemów operacyjnych Windows oraz Linux. Stąd decyzja, że to system Windows jest wspierany w pierwszej kolejności".
Sęk w tym, że jak na razie nie ma „drugiej kolejności” i dopiero „przy dalszych pracach nad aplikacją zostanie rozważona możliwość wykorzystania także innych systemów, w tym w szczególności Mac OS". A takie słowa nie oznaczają, że aplikacja dla MacOS w ogóle powstanie.