Znana marka tzw. odzieży patriotycznej postanowiła zabrać głos w ważnej sprawie. Wypuściła więc na rynek koszulki z grafiką pokazującą mury obozu koncentracyjnego i napisem w formie hashtagu #GERMANDEATHCAMPS. Fani firmy nie pozostawiają na pomyśle suchej nitki.
Surge Polonia pochwaliła się nowym projektem na swoim profilu na Facebooku. „Koszulką z tym napisem chcemy zamanifestować prawdę historyczną, o którą niestety musimy walczyć każdego dnia” – piszą przedstawiciele firmy.
Pod zdjęciem od razu zaroiło się od komentarzy. Pomysłu na biznes broni wręcz znikoma liczba osób. Większość uważa, że to zła droga.
Zwracają uwagę na kilka faktów. Po pierwsze – według komentujących – ta koszulka i hasło nie mają nic wspólnego z polskim patriotyzmem i de facto jest to promocja nazistowskich obozów śmierci.
„To nie jest motyw na koszulkę - miejsce kaźni milionów istnień nosić na piersi. Zero taktu” – pisze jedna z zażenowanych tym pomysłem osób, dodając jednocześnie, że popiera ustawę dotyczącą m.in. karania za używanie określenia „polskie obozy śmierci”.
„Śmiganie z grafiką Auschwitz na klacie, to dla mnie przegięcie pały :/” – podsumowuje inny komentujący.
Po drugie, wiele osób wychodzi z założenia, że patriotyzm, w tym ten prezentowany na odzieży, powinien raczej pokazywać dumę z polskości a nie uderzać w inne nacje. Spora część komentujących zwraca też uwagę na dość wygórowaną cenę koszulki – 89 złotych.