
Reklama.
Jak odzyskać zgubione pieniądze?
W książkach zwracanych do biblioteki w Ciechanowie czytelnicy zostawiają różne zakładki. Wśród nich są zdjęcia, wyniki badań, karty informacyjne ze szpitala, rachunki, bilety i pocztówki, jednak taka zakładka bardzo zaskoczyła Panią Małgorzatę. – Rozkładając książki na półce zauważyłam w jednej z nich kopertę z pieniędzmi – powiedziała Małgorzata Fiuk portalowi „Lustro Biblioteki”. Nie wiedziała wtedy jeszcze, że znalazła oszczędności życia starszej pani.
W książkach zwracanych do biblioteki w Ciechanowie czytelnicy zostawiają różne zakładki. Wśród nich są zdjęcia, wyniki badań, karty informacyjne ze szpitala, rachunki, bilety i pocztówki, jednak taka zakładka bardzo zaskoczyła Panią Małgorzatę. – Rozkładając książki na półce zauważyłam w jednej z nich kopertę z pieniędzmi – powiedziała Małgorzata Fiuk portalowi „Lustro Biblioteki”. Nie wiedziała wtedy jeszcze, że znalazła oszczędności życia starszej pani.
Ponieważ system, w którym dokonuje wypożyczeń ciechanowska biblioteka nie pozwala na sprawdzenie historii wypożyczeń, nie było mowy o odnalezieniu właściciela koperty. W związku z tym pieniądze zostały komisyjnie przeliczone przez pracowników biblioteki. Następnie kwotę ośmiu tysięcy złotych przekazano do policyjnego depozytu.
Jak dostać podwyżkę?
Pracownicy biblioteki umieścili na drzwiach informację o niecodziennym znalezisku. Dopiero po kilku tygodniach uwagę na informację na kartce zwróciła jedna ze stałych czytelniczek. Po tym jak podała zarówno kwotę, jak i nominały banknotów, które znajdowały się w kopercie, nikt już nie miał wątpliwości, że to ona jest właścicielką. W ten sposób, dzięki uczciwości pani Małgorzaty, czytelniczka odzyskała zgubę.
Pracownicy biblioteki umieścili na drzwiach informację o niecodziennym znalezisku. Dopiero po kilku tygodniach uwagę na informację na kartce zwróciła jedna ze stałych czytelniczek. Po tym jak podała zarówno kwotę, jak i nominały banknotów, które znajdowały się w kopercie, nikt już nie miał wątpliwości, że to ona jest właścicielką. W ten sposób, dzięki uczciwości pani Małgorzaty, czytelniczka odzyskała zgubę.
Postawę pracownicy dyrekcja placówki nagrodziła podwyżką.