Tak zuchwałej kradzieży katowickie Tesco z pewnością się nie spodziewało. Złodzieje nie siłowali się z drzwiami czy zamkami – dosłownie wjechali do sklepu samochodem. Auto też było skradzione! Szybko zabrali sejf i zniknęli. Sprawców szuka policja.
Kradzież w Tesco
Do zdarzenia doszło w środku nocy. Około godziny 3 nad ranem sprawcy wjechali do marketu, taranując drzwi samochodem. Następnie, po ich sforsowaniu, dostali się do kantoru mieszczącego się w tym markecie.
Skradli z niego sejf z pieniędzmi. Złodzieje porzucili volkswagena, którego użyli do staranowania drzwi, a następnie uciekli innym autem.
Policja dysponuje nagraniem z tego dość zuchwałego czynu. Sprawców było przynajmniej dwóch. Byli oczywiście zamaskowani. Auto, które rozbili, zostało kilka dni wcześniej ukradzione z Sosnowca.
Przez kilka godzin policjanci zbierali ślady na miejscu zdarzenia. Nie informują o zawartości ukradzionego sejfu. Policja prosi natomiast o pomoc w identyfikacji złodziei.