55 proc. rodaków nie ma żadnego problemu z podaniem swojego maila w zamian za dodatkowe korzyści – zniżki na zakupy, gratisowe produkty albo punkty na karcie lojalnościowej. Co 50 podałby nawet PESEL i nr dowodu.
Dane osobowe, które konsumenci są gotowi udostępnić w zamian za dodatkowe benefity, to przede wszystkim e-mail (55 proc.), imię i nazwisko (27 proc.), płeć (10 proc.) oraz adres zamieszkania (2 proc.).
Ale 85 proc. ankietowanych podkreśla, że są dane, których nie udostępniłoby pod żadnym pozorem. Są to numer i seria dowodu osobistego (54 proc.) oraz numer PESEL (32 proc.). Z drugiej jednak strony 2 proc. Polaków jest gotowe udostępnić wszystkie dane, o jakie zostaną poproszeni.
To wyniki badania Payback Opinion Poll, przeprowadzonych w kontekście zbliżającego się wejścia w życie Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (tzw. RODO). Nowe przepisy o ochronie danych osobowych mają na celu lepsze zabezpieczenie danych osobowych.
Osoby zapytane przez Payback przyznały, że gotowe są udostępnić swoje dane osobowe w zamian za zniżki na zakupy (45 proc.), gratisowe produkty (41 proc.) oraz dodatkowe punkty lojalnościowe (38 proc.). W dalszej kolejności ankietowani wymieniali uzyskanie oferty dopasowanej do indywidualnych potrzeb (21 proc.) i otrzymywanie newsletterów oraz informacji handlowych (6 proc.).
1/3 respondentów twierdzi, że żadne korzyści nie są w stanie ich nakłonić do podania dodatkowych danych osobowych, a co czwarta osoba nigdy nie udziela zgody na przetwarzanie ich w celach marketingowych.
Jednocześnie niemal 2/3 ankietowanych jest zdania, że udostępnianie danych osobowych firmom może być niebezpieczne, a tylko co czwarty wierzy w zachowanie przez nie poufności. Największym zaufaniem w kwestii bezpieczeństwa danych osobowych respondenci darzą banki (61 proc.). Drugie miejsce zajmują urzędy administracji publicznej (24 proc.).