Na platformie OLX co jakiś cxas dochodzi do prób wyłudzenia danych do logowania w banku.
Na platformie OLX co jakiś cxas dochodzi do prób wyłudzenia danych do logowania w banku. screenshot olx.pl

O nowym sposobie internetowych naciągaczy na platformie OLX informuje portal Zaufana Trzecia Strona. Tym razem trzeba zapłacić przez Dotpay, a towar, którego nigdy nie dostaniesz, mają wysłać DHL-em. W czasie transakcji wyczyszczą ci konto.

REKLAMA
To nie pierwszy przypadek, w którym oszuści internetowi za pomocą platformy ogłoszeniowej OLX próbują włamać się na konta bankowe klientów, by następnie w niekontrolowany sposób dokonywać z nich przelewów.
Podejrzane ogłoszenia na OLX
Przykład, który tym razem podaje Zaufana Trzecia Strona, dotyczy chodzika dla dzieci. Złodzieje żerują więc na młodych rodzicach, którzy chcą kupić przez internet przedmioty codziennego użytku dla swoich pociech. W tym konkretnym przypadku towar wystawiony był przez użytkownika podpisanego jako „Monika”. Pierwsze, co wzbudziło podejrzenia klienta, to zdjęcie sprzedającego – zamiast wspomnianej „Moniki”, na zdjęciu widnieje mężczyzna. Oferta jest bardzo atrakcyjna, bo jak wspomniano w ogłoszeniu chodzik można otrzymać za darmo, należy jedynie opłacić koszt przesyłki.
Po skontaktowaniu się ze „sprzedawcą”, zamiast danych do przelewu, czytelnik otrzymał link do płatności. Po jej uiszczeniu towar miał zostać przesłany za pośrednictwem firmy kurierskiej DHL. Koszt wysyłki, o którym poinformował ogłoszeniodawca, to 17 zł. Wytłumaczeniem dla takiej wysyłki miała być wolna obsługa w placówce Poczty Polskiej w miejscowości ogłoszeniodawcy.
Płatność przez internet
Po kliknięciu w link zainteresowany chodzikiem został przekierowany na fałszywą stronę Dotpay. Mało tego, po wybraniu banku kupujący został przekierowany na wyglądającą na autentyczną stronę internetową banku. Ze względu na brak zautomatyzowania procesu przez oszustów, operacja przedłużała się ("handlarze" musieli w tym czasie zalogować się na konto w banku, używając danych podanych w formularzach przez kupującego), co zmogło czujność ofiary.
Gdy w końcu otrzymał SMS-y z kodami, którymi miał uwierzytelnić przelew, stwierdził że coś w nich się nie zgadza. Zrezygnował więc z wpisywania kodów i zgłosił sprawę do swojego banku.
Gdyby nie to, oszuści zalogowani na jego konto mogliby użyć kodów i przelać sobie wszystkie pieniądze.
OLX ostrzega
Przed nieuczciwymi sprzedawcami ostrzega również OLX. Zaufana Trzecia Strona otrzymała komunikat z Działu Obsługi Użytkownika OLX, pod którym podpisała się Aleksandra Głowacka:

Podkreślamy, że jedynym rekomendowanym przez OLX sposobem odbioru przedmiotów z ogłoszenia jest odbiór osobisty, dopiero po obejrzeniu towaru u ogłoszeniodawcy. Czujność kupujących powinny też wzbudzić propozycje, w których sprzedający nalega na przelew z góry i oferuje towar w nadzwyczaj okazyjnej cenie. Należy też uważać na propozycje, w których sprzedający odsyła nas do płatności za pośrednictwem zewnętrznych stron. Najlepiej od razu zgłaszać je do serwisu pod TYM LINKIEM. Członkowie zespołu obsługi użytkownika są po to, by pomagać w bezpiecznych zakupach. Czytaj więcej