Reklama.
Ostatnia edycja akcji o nazwie „Gang Świeżaków” zakończyła się w grudniu 2017 roku. Pod każdym względem była co najmniej świetna. Wrażenie robi przede wszystkim liczba rozdanych za zakupy maskotek. Sięgnęła ona 8 milionów. Edycja akcji prowadzona rok wcześniej skończyła się na 4,6 mln Świeżaków.
Jednocześnie można założyć, że rozdawanie maskotek w zamian za regularne zakupy opłaciło się Biedronce. O akcji słyszało 93 proc. ankietowanych a prawie połowa przyznała się do tego, że dzięki Świeżakom częściej robiła zakupy w Biedronce. Badania na ten temat przeprowadziła firma Nielsen na zlecenie TCC Retail Marketing, która jest autorem koncepcji, w oparciu o którą powstał „Gang Świeżaków”.
"Gang Świeżaków" wyszedł też poza sklepowe alejki i stał się ogólnopolskim fenomenem. „Hymn Świeżaków”, który ma już ponad 22 miliony wyświetleń, był jednym z najchętniej oglądanych filmów na polskim YouTube w 2017 r., zaś niezliczona liczba memów, komentarzy i zdjęć w mediach społecznościowych jest dowodem na niezwykłą popularność akcji.
Wiadomości Handlowe przypominają, że sukces Świeżaków i modę na maskotki próbują wykorzystać też inne marki. W Intermarche można teraz dostać pluszowego zajączka, zaś Lidl prowadził akcję, w której można było dostać „Lidlaki”. Nawet Społem promuje własną maskotkę – Stefcia (od imienia Stafana Żeromskiego, pomysłodawcy nazwy spółdzielni).