Na urząd Poczty Polskiej we Wrocławskiej Leśnicy skarżą się mieszkańcy osiedla.
Na urząd Poczty Polskiej we Wrocławskiej Leśnicy skarżą się mieszkańcy osiedla. Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta

Jeżeli kiedykolwiek narzekaliście na swój urząd pocztowy, możecie być pewni, że nie jesteście jedyni. Ten, na który skargi piszą mieszkańcy wrocławskiej, Leśnicy opisała „Gazeta Wyborcza”.

REKLAMA
Mieszkańcy Leśnicy zdanie o poczcie na ulicy Skoczylasa mają wyrobione. Okazuje się, że załatwienie czegokolwiek w tym urzędzie wymaga uzbrojenia się w cierpliwość i więcej niż odrobiny wolnego czasu. Mieszkańcy skarżą się, że z roku na rok jest tylko gorzej. - Odkąd wprowadziłam się tu trzy lata temu, kolejki w urzędzie były zawsze, ale od paru miesięcy jest dramat – powiedziała reporterom dziennika Karolina Żyrkowska, mieszkanka Leśnicy.
Wydaje się, że wszyscy przywykli już do tego, że z trzech okienek otwarte są dwa, ale pewnych rzeczy w organizacji pracy urzędu nie mogą pojąć. - Stojąc w kolejce, byłam świadkiem, jak jedna z osób chciała odebrać przesyłkę poleconą. Urzędniczka z awizo zniknęła na zapleczu na prawie godzinę – skarżyła się dziennikowi jedna z mieszkanek osiedla.
Poczta powolna, listonosze niewidzialni
Jak się okazuje, samozaparcie potrzebne jest też w przypadku oczekiwania na listonosza. Najbardziej wytrwali mieszkańcy, oczekujący na przesyłki polecone, wypatrują go przez okno. Gdy tylko go zauważą, biegną do skrzynek. Na miejscu okazuje się, że listonosz już był i zostawił w skrzynce awizo.
Niektórzy mieszkańcy starają się usprawiedliwiać doręczycieli, mówiąc że jest ich po prostu za mało. Inni mówią, że na całej poczcie panuje bałagan i nie ma nawet możliwości uzyskania informacji o długo oczekiwanej przesyłce poleconej.
Dochodzi też do absurdów. Jeden z mieszkańców pochwalił się, że niedawno otrzymał kartkę z życzeniami bożonarodzeniowymi.
Przejściowe trudności
Jak informuje „Wyborcza”, zwróciła się z prośbą o wyjaśnienie sytuacji panującej w Leśnicy bezpośrednio do Poczty Polskiej. W odpowiedzi otrzymała następujące oświadczenie:

„Przepraszamy naszych klientów za niedogodności i dokładamy starań, aby poprawić obsługę w tym rejonie Wrocławia. Od marca kierowanie placówką UP Wrocław 7 objął nowy naczelnik, prowadzimy także rekrutację na cztery stanowiska listonoszy, dodatkowo oddelegowaliśmy do tej placówki listonoszy z innych wrocławskich urzędów. W rejonie Leśnicy funkcjonuje pięć placówek pocztowych, planujemy jeszcze uruchomienie agencji pocztowej i szukamy agenta, który ją poprowadzi”.