
Polska Fundacja Narodowa nie będzie sponsorowała jednego rejsu dookoła świata, ale dwa. Zdecydowała się właśnie wyłożyć pieniądze na wyprawę „Daru Młodzieży”. Przez brak środków stała ona pod znakiem zapytania.
REKLAMA
Rejs "Daru Młodzieży" ma się rozpocząć już 3 maja, ale nie do końca było wiadomo, czy się odbędzie. Pojawiały się informacje, że brakuje na niego pieniędzy. Całe przedsięwzięcie jest kosztowne. Rejs z rotacyjnie zmieniającą się załogą, składającą się z młodych ludzi ma pochłonąć 26 mln złotych. Część środków na niego (4,6 mln zł) przekazało Ministerstwo Gospodarki Morskiej.
Na razie nie wiadomo, czy dysponująca 220-milionowym budżetem PFN zdecydowała się dorzucić całą brakującą resztę, czy tylko część.
Szczegółów brak
O sponsorowaniu rejsu poinformowała dziennikarzy w dość lakonicznej notatce. Jeśli chodzi o konkrety, wiadomo tylko, że licząca łącznie kilkaset osób załoga odwiedzi 22 porty w 18 państwach świata a całe przedsięwzięcie ma charakter sportowy.
O sponsorowaniu rejsu poinformowała dziennikarzy w dość lakonicznej notatce. Jeśli chodzi o konkrety, wiadomo tylko, że licząca łącznie kilkaset osób załoga odwiedzi 22 porty w 18 państwach świata a całe przedsięwzięcie ma charakter sportowy.
– W ten sposób na 100-lecie niepodległości Polska będzie promowana na świecie udziałem supernowoczesnego jachtu Polska100 w najbardziej prestiżowych regatach, a klasyczny „tall ship” – Dar Młodzieży, pod polską banderą przyciągnie uwagę miłośników żeglarstwa. Polska Fundacja Narodowa będzie aktywnym organizatorem polskich wydarzeń w portach, do których zawijać będą obie jednostki – pisze biuro prasowe PFN.
Wspomniany jacht Polska100 to inicjatywa Mateusza Kusznierewicza, który wraz z załogą chce wybrać się w dwuletni rejs dookoła świata, biorąc przy okazji udział w prestiżowych regatach, m.in. Sydney-Hobart, Fastnet, Newport-Bermuda czy Middle Sea Race. PFN sponsoruje to przedsięwzięcie i wyda na nie ok. 20 mln złotych. Ta decyzja spotkała się ze sporą krytyką i wywołała kontrowersje.
