Policja wyjaśnia okoliczności kradzieży 40 biletów uprawniających na wejście na loże VIP podczas meczu towarzyskiego Polska-Litwa. Wejściówki były warte niemal 100 tys. złotych.
Spotkanie Polska-Litwa było ostatnim sprawdzianem polskiej reprezentacji przed wylotem na mistrzostwa świata w Rosji. Choć mecz miał status zwykłego sparingu, okazało się, że okazał się dla niektórych na tyle atrakcyjny, by złamać prawo.
Spotkanie odbywało się na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie. 8 czerwca przedstawiciel obiektu złożył zawiadomienie na policję w związku ze zniknięciem 40 biletów – każdy z nich był wart 2,4 tys. złotych. Wejściówki miały trafić do kibiców za pomocą firmy kurierskiej – nigdy jednak nie trafiły do adresatów.
37 z nich udało się jednak odzyskać. Policja czekała bowiem na osoby, które próbowały wejść na skradzione bilety i brała je od razu na przesłuchanie.
– Wstępne ustalenia wskazują, że mamy do czynienia z kradzieżą. W przypadku potwierdzenia tej hipotezy sprawcy będzie grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności – tłumaczyła „Polsatowi News” kom. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa Praga Południe.