Włosi mają dość zaśmiecania ich plaż niedopałkami papierosów. Z jednej z nich od 2014 roku zebrano już 10 ton petów. Za palenie na włoskiej plaży grożą teraz mandaty w wysokości od 25 do 500 euro. Niedługo powstaną na nich wydzielone miejsca dla palaczy – jak na lotniskach.
Jako pierwsze palenia na plaży zabroniły władze Bibione pod Wenecją. Od 2014 roku ze swojego odcinka wybrzeża zebrały pół miliona niedopałków, ważących łącznie ponad 10 ton.
– Bibione to miejscowość o wyjątkowym bogactwie naturalnym, gdzie wypracowano kulturę szacunku do środowiska. Plaża bez dymu to korzyść dla wszystkich, a cel, który sobie założyliśmy, jest naprawdę blisko – mówi burmistrz miasta.
Do Bibione dołączają kolejne włoskie miejscowości, mające dość palaczy i zaśmiecania ich krajobrazu. Jedno z miast pozwala na palenie na plaży pod warunkiem, że ma się ze sobą przenośną popielniczkę.
W 2019 roku na włoskich plażach zostaną wydzielone specjalne strefy dla palaczy – donosi PolsatNews.pl.
Warto pamiętać, że również na wielu polskich plażach (m.in. w Gdańsku, Gdyni czy Łebie) obowiązuje zakaz palenia, pod groźbą mandatu w wysokości do 500 złotych.