Dziś wielu aferzystów kalkuluje i ocenia, że opłaca się wziąć wielomilionową łapówkę, ukryć pieniądze, a następnie usłyszeć wyrok w zawieszeniu. Chcemy, by takie kalkulacje były nieopłacalne – wyjaśnia w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Zbigniew Ziobro. I zapowiada, że za przyjęcie łapówki będzie można trafić do więzienia nawet na 20 lat.
W tej chwili za przyjęcie korzyści majątkowej powyżej 200 tys. złotych grozi do 12 lat więzienia. Taki wyrok rzadko jednak zapada, bo prokuratura woli dawać zawiasy – w całym 2016 roku za kratki trafiło tylko 20 z 338 skazanych.
Eksperci pozostają jednak sceptyczni. – Nie sądzę, by liczba przyjmujących korzyści majątkowe się zmniejszyła. Kluczem jest poprawa wykrywalności przestępstw – mówi DGP radca prawny Katarzyna Ostrowska, partner w kancelarii Ostrowska Legal.