
REKLAMA
– W moim mieście nie ma porządnego parkingu koło stacji PKP, ludzie z biedy palą śmieciami aż okien po zmroku nie da się otworzyć, brakuje bezpiecznych placów zabaw dla dzieci (…) Ale za to mamy taką bramkę... z lokowaniem produktu – kpi jedna z mieszkanek Ząbek na Facebooku.
Brama Niepodległości
"Lokowanie produktu" to słowa "Prawo" i "Sprawiedliwość", które pojawiają się po przeciwnych stronach pomnika, w towarzystwie takich zbitek, jak "Bóg Honor Ojczyzna", "Patriotyzm", "Niepodległość". Miasto chciało uczcić w ten sposób 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę.
"Lokowanie produktu" to słowa "Prawo" i "Sprawiedliwość", które pojawiają się po przeciwnych stronach pomnika, w towarzystwie takich zbitek, jak "Bóg Honor Ojczyzna", "Patriotyzm", "Niepodległość". Miasto chciało uczcić w ten sposób 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę.
– Niezwykłej urody pomnik powstał na środku ronda, żeby nikt go nie przeoczył, przejeżdżając tamtędy, żeby każdy mógł podziwiać to dzieło – czytamy wpisy. Jedni wskazują, że obiekt kosztował 200 tysięcy złotych, inni wymieniają kwotę 230 tys. Zgodność jest co do tego, że środki pochodziło z programu UE Poprawa jakości środowiska miejskiego, Priorytet II Ochrona Środowiska, w tym adaptacja do zmian klimatu.
– Inwestycja zamknięta przed czasem. Rzadkość. Brawo – podkreśla inna internautka. Cóż, nawet ta uwaga jest kąśliwa. Ratuszowi w Ząbkach udało się najwyraźniej zjednoczyć w jakiejś sprawie mieszkańców.