Prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko
Prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko Adam Stępień/Agencja Gazeta
Reklama.
Do tego zaskakującego wniosku doszła Państwowa Służba Audytorska w Kijowie, a winowajcą okazał się Bug. Rzeka ta przepływa łącznie przez trzy państwa – Polskę, Ukrainę i Białoruś, na odcinku przeszło 360 kilometrów tworząc naturalną granicę między dwoma pierwszymi krajami.
Traktat wyznaczający przebieg granicy mówi, że przebiega ona przez środek koryta rzeki. Ta zmienia jednak swój bieg, przesuwają się w głąb Ukrainy i poszerzając de facto powierzchnię naszego kraju. Na regulacje Bugu potrzeba ok. 60 mln euro - podaje RMF24.
Relacje polsko-ukraińskie
Trudno jednak podejrzewać, by polskie władze rzeczywiście wysunęły jakiekolwiek roszczenia terytorialne. Tym bardziej, że oba kraje są dzisiaj w bardzo dużym stopniu od siebie zależne. W Polsce przebywa obecnie gros spośród 4 mln obywateli Ukrainy, którzy opuścili swoją ojczyznę w latach 2015-2017.