
Reklama.
Na przykład krwawnik pospolity często bywa dodawany do herbaty. Gdyby tylko pijący taki napar wiedzieli, że zawiera on te same substancje halucynogenne, co absynt… A popularny kremowy tort, dekorowany owocami i kwiatami żmijowca, zwyczajnego zawiera alkaloidy pirolizydynowe, odpowiedzialne za nowotwory i uszkodzenia wątroby.
Jadalne kwiaty wzięli pod lupę naukowcy z duńskich instytucji: National Food Institute i Urzędu ds. Weterynarii i Żywności. Odwiedzili oni 150 restauracji i lokalnych producentów żywności i przebadali wykorzystanie roślin zbieranych w środowisku naturalnym lub z prywatnych ogrodów lub rynków.
Zidentyfikowali 23 kwiaty, które są powszechnie stosowane w kuchni nordyckiej. Spośród nich dziewięć zawiera znane toksyczne związki, dwa – nieznane substancje toksyczne, a kilka to kwiaty pochodzące z roślin zawierających toksyny.
Ze względu na ograniczoną ilość dostępnych danych, naukowcy pod wodzą specjalisty od żywności Mikaela Mandrupa Egebjerga, nie byli w stanie ustalić bezpiecznego limitu spożycia kwiatów. W czasopiśmie Food and Chemical Toxicology piszą jednak, że na przykład kwiaty używane jako dekoracje do ciast, są używane w takiej ilości, że mogą wywołać zatrucie.
– Brak wiedzy botanicznej i założenie, że wszystko, co naturalne, jest zdrowe, tworzy niebezpieczny koktajl dla zbieraczy dzikich roślin – napisali autorzy.
Naukowcy podkreślają również, że inne rośliny, których nie zbadali, a są spożywane przez ludzi, mogą być równie toksyczne. Jednak badania nad substancjami w nich zawartymi są zbyt rzadkie, aby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski dotyczące ich bezpieczeństwa.
– Badanie ujawniło pilną potrzebę uzyskania lepszych informacji na temat statusu takiej żywności i bezpieczeństwa nasion zebranych ze środowiska naturalnego. Chodzi o to, by producenci żywności, kucharze i autorzy książek kucharskich nie skupiali się tylko na smaku, fakturze i pięknie żywności, ale zwracali też większą uwagę na to, czy kwiaty są bezpieczne do jedzenia – napisali.
16 kwiatów, których lepiej nie jeść:
Groszek nadmorski (Lathyrus japonicus): zawiera związki, które powodują degenerację neuronów ruchowych i deformacje kości w badaniach na zwierzętach. Używany jest w Europie jako dekoracja do ciast, na szczęście w Polsce jest rzadki i chroniony.
Ogórecznik lekarski (Borago officinalis): w badaniach na zwierzętach roślina ta była wiązana z zatruciami wątroby i nowotworami. Pojawiły się także doniesienia o śmieci osób, które zjadły żywność zanieczyszczoną ogórecznikiem. Ten kwiat jest spożywany w sałatkach, jako przyprawa lub przekąska. Jego nektar bywa również używany jako słodzik.
Żarnowiec miotlasty (Cytisus scoparius): zawiera substancje, które mogą powodować nudności, wymioty, pocenie się, wysokie ciśnienie krwi, ból głowy, utratę przytomności, a nawet śmierć. Dekoruje się nim ciasta.
Farbownik lekarski (Anchusa officinalis): działa tak, jak ogórecznik. Dodaje się go do herbat i naparów.
Wierzbówka kiprzyca (Epilobium angustifolium): w wielu kuchniach dodaje się ją do chleba. Jest toksyczna.
Nasturcja ogrodowa (Tropaeolum majus): zawiera substancje, które zmieniają poziomy hormonów u szczurów i powodują uszkodzenia płodu u ciężarnych gryzoni, w tym małe masy urodzeniowe. Dekoruje się nią sałatki.
Czosnaczek pospolity (Alliaria petiolata): zawarte w nim związki powodowały zmniejszenie masy ciała i apetytu u szczurów, a także zapalenie błony śluzowej jamy brzusznej. Spożywany w sałatkach.
Fiołek trójbarwny (Viola tricolor): związek w nim zawarty spowodował anemię hemolityczną - rozpad czerwonych krwinek - u dziewięciomiesięcznego dziecka w Iranie. Zawiera również związki, które mogą drażnić astmatyków. Spotykany w sałatkach.
Nagietek lekarski (Calendula officinalis): w badaniach laboratoryjnych okazało się, że jego składniki powodują uszkodzenie DNA i zapalenie wątroby. Gdzie go znajdziemy? W sałatkach.
Aksamitka wąskolistna (Tagetes tenuifolia): toksyczna dla szczurów, efekty bliżej nieznane. Dekoruje się nią ciasta.
Żmijowiec zwyczajny (Echium vulgare): działa podobnie, jak ogórecznik lekarski.
Jasnota biała (Album lamium): zawiera związki, które powodują nieprawidłowości genetyczne w badaniach laboratoryjnych i zostały powiązane z rakiem u ludzi. Jej kwiaty można spożywać jako przekąskę; liście i pędy są często dodawane do dań kuchni śródziemnomorskiej; nektar używany jest jako słodzik.
Marchew zwyczajna (Daucus carota): zawiera substancję, która została sklasyfikowana jako potencjalnie rakotwórcza u ludzi. Głowa kwiatu często jest spożywana na surowo, jej nasiona są czasem dodawane do zup i gulaszu lub używane do aromatyzowania herbat. Przypominamy, że korzeń marchewki jest w porządku!
Przytulia wonna (Galium odoratum): zawiera związki, które kiedyś były używane jako leki. Zostało to zakazane zapaleniach wątroby u pacjentów z nieprawidłowościami układu odpornościowego. Znajdziemy ją w winie (dodaje aromatu), galaretkach, lodach, sorbetach i sałatach.
Krwawnik pospolity (Achillea millefolium): zawiera olejki eteryczne, które powodują śmierć komórek rozrodczych, a także krwawienie i inne powikłania w jądrach gryzoni. Zawiera również tę samą toksynę, co absynt.
Gajowiec żółty (Lamium galeobdolon): zawiera związki, które zostały połączone z uszkodzeniem DNA w badaniach laboratoryjnych.