Robert Biedroń jest prawdopodobnie pierwszym politykiem, który rozpoczął budowanie własnej siły politycznej od założenia sklepu internetowego. Sprzedaje w nim gadżety dla swoich sympatyków. Tanio nie jest, ale ceny nie odstraszają potencjalnych zwolenników polityka.
Sklep Roberta Biedronia właśnie wystartował, jest wpięty w stronę internetowąpolityka. Jest też emanacją jego deklaracji – w sklepie można kupić nieco ubrań i gadżetów z hasłami i grafikami nawiązującymi do pewnego stylu życia.
Przykładowe linie produktowe to „świeckie państwo”, „wolne media”, „GoVegan”, „konstytucja naszą instrukcją”.
– Otworzyłem go, bo chcę stworzyć symbole, dzięki którym wszyscy, którzy chcą prawdziwej zmiany w Polsce, będą mogli to pokazać. Ta oryginalna seria odzieży i akcesoriów powstała wokół najważniejszych dla nas wartości: budowania wspólnoty opartej na solidarności i demokracji oraz progresywnym podejściu do otaczającego nas świata – pisze Biedroń na stronie sklepu.
Dodaje, że wszystkie zgromadzone w ten sposób środki przeznaczy na cele statutowe jego think tanku, którego celem jest budowa demokratycznego państwa prawa i inkluzywnego społeczeństwa. Ostatnio zorganizował spotkanie pod hasłem Burza Mózgów.
Ceny – akceptowalne
W sklepie polityka można kupić koszulki, bluzy, kubki, przypinki czy torby. Ubrania prezentuje na sobie sam Biedroń.
Ceny zaczynają się od 15 zł. Tyle zapłacimy za przypinki. Torby na zakupy kosztują 25 zł, kubki 30 złotych, koszulki 50 zł a bluzy – 110 zł.