Już w 2011 roku Kasa Krajowa SKOK udzieliła SKOK-owi Wołomin kredytu stabilizacyjnego w wysokości 6 mln złotych – dokumenty potwierdzające ten fakt opublikował poseł PO Krzysztof Brejza. W ten sposób udowadnia, że kłopoty wołomińskiej instytucji były znane kierownictwu tego systemu na długo wcześniej, zanim sprawą zajęła się KNF.
Polityk tłumaczy, że obecny senator PiS, Grzegorz Bierecki, kierujący SKOK-ami, już od dawna wiedział o złej sytuacji wołomińskiego SKOK-u. W efekcie oskarżanie Komisji Nadzoru Finansowego o bezczynność jest absurdem.