Na prezenty komunijne wydamy w tym roku średnio 550-660 złotych
Na prezenty komunijne wydamy w tym roku średnio 550-660 złotych fot. Dominik Sadowski / Agencja Gazeta
Reklama.
Rzeczpospolita pisze, że ruszyła druga fala zakupów komunijnych. Pierwsza miała miejsce w połowie kwietnia – wtedy zakupy robili przezorni. Teraz, wraz z końcem majowego weekendu, do komputerów rzucili się ci, którzy lubią balansować na ostrzu noża.
Komunie tuż tuż a na dostawę trzeba będzie poczekać, bo sklepy internetowe mają kumulację zamówień.
W porównaniu do ubiegłego roku zainteresowanie prezentami komunijnymi wzrosło o prawie 30 proc. – podaje Ceneo. Rzecznik firmy, Tomasz Jankowski, twierdzi, że największym wzięciem cieszą się (jak co roku) rowery. Na podium wskoczyły jeszcze deskorolki i dewocjonalia.
Sporą popularnością cieszą się też zegarki, hulajnogi, aparaty fotograficzne, smartwatche i konsole do gier.
Boom na dewocjonalia
Z kolei na Allegro ogromnym wzięciem cieszą się Biblie. Nabywców znajduje obecnie kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy, schodzi średnio jeden co 10 minut. Michał Bonarowski z biura prasowego Allegro mówi RP.pl, że wiele z nich jest personalizowanych, z dedykacją. Podobnie jest z komunijnymi pamiątkami – obrazkami, łańcuszkami, medalikami czy bransoletkami.
Na Allegro schodzą oczywiście też inne prezenty – szczególnie elektryczne hulajnogi, których sprzedaje się więcej, niż tradycyjnych. Z kolei Media Markt twierdzi, że prezentowymi hitami są laptopy i tablety.
Według różnych badań Polacy wydają średnio 550 – 660 złotych.