Reklama.
Reklama.
Reklama.
Wiemy ile będzie kosztować nowe 500 plus. Świadczenie dla niepełnosprawnych sfinansują najbogatsi
Mateusz Morawiecki obiecał pomoc osobom niepełnosprawnym. Premier zapowiedział utworzenie dodatku, który ma być kolejnym plusem do tzw. piątki Kaczyńskiego. Koszty rozwiązania? Zależnie od wersji od miliarda do czterech.
Reklama.
Pamiętać trzeba, że obietnica dodatkowych pieniędzy dla osób niepełnosprawnych jest de facto realizacją zapowiedzi jeszcze z zeszłego roku, które były efektem protestów osób niepełnosprawnych. Przed rokiem rząd przekonywał jednak, że nie ma pieniędzy na realizację takiego postulatu.
Co więcej, protest został wykorzystany do wprowadzenia tzw. daniny solidarnościowej, na którą mieli się zrzucić najbogatsi. Zebrane w ten sposób pieniądze miały być kierowane jako wsparcie celowe dla konkretnych projektów ułatwiających życie osobom niepełnosprawnym - pisze serwis money.pl.
Ten sam serwis policzył potencjalne koszty nowego programu. Biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnego funkcjonowania jest około 150 tys. przyznanie im dodatkowego świadczenia wyniesie ok. 900 mln zł. I jest to najmniej kosztowna opcja tego wsparcia.
Co, jeśli nie plan minimum?
Jeśli jednak chcielibyśmy dodatkowe pieniądze przyznać osobom, które pobierają rentę socjalną, koszt programu podskoczyłby do 1,6 miliarda. Takie pieniądze nadal znalazłyby się w funduszu utworzonym dzięki daninie solidarnościowej.
Jeśli jednak chcielibyśmy dodatkowe pieniądze przyznać osobom, które pobierają rentę socjalną, koszt programu podskoczyłby do 1,6 miliarda. Takie pieniądze nadal znalazłyby się w funduszu utworzonym dzięki daninie solidarnościowej.
Najmniej realnym scenariuszem byłyby pieniądze dla wszystkich dorosłych osób pobierających zasiłek pielęgnacyjny. Koszt takiego rozwiązania wyniósłby bowiem jakieś 4 miliardy złotych. Co więcej, wówczas pieniądze zostałyby przyznane osobom, o których premier nie wspominał,l a mianowicie osób, które są w stanie żyć samodzielnie.
Może się jednak okazać, że pieniądze na dodatkowe świadczenia zostaną sfinansowane z podatku handlowego. Po uprawomocnieniu się korzystnego dla Polski wyroku Sądu UE ws. podatku od sprzedaży detalicznej wielkie sieci handlowe będą opodatkowane - zapowiedziała rzeczniczka rządu.
Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) uznał bowiem, że Komisja Europejska popełniła błąd, uznając podatek od supermarketów za pomoc państwa dla innych podmiotów handlowych.
Reklama.