
Leki przeciwbólowe na bazie grzybów okazują się lepsze niż dotychczas stosowane opioidy. Na dodatek nie uzależniają i nie powodują efektów ubocznych. To pionierskie odkrycie, dokonane przez naukowców badających... błoto przy rampie dla łodzi.
REKLAMA
To nie żart – profesor Rob Capon z University of Queensland wraz ze swoim zespołem badali próbki błota. Pobrali je w Tasmanii, przy rampie do wodowania łodzi, pisze serwis Technology.org. W błocie znaleźli m.in. morskie grzyby z rodzaju Penicillium. Znamy je jako pędzlaki i widzimy dość często. To po prostu pleśń. Warto pamiętać, że to właśnie z jednego z gatunków pędzlaków wyrabiano penicylinę, która uratowała od śmierci miliony ludzi.
W jednym z grzybów naukowcy odkryli nowy rodzaj cząsteczki, bardzo podobny do endomorfin – naturalnych peptydów wytwarzanych przez ludzkie ciało, które aktywują receptory opioidowe i zapewniają ulgę w bólu.
Capon nazwał nowe cząsteczki bilaidami i po ich zmodyfikowaniu uzyskał substancję zwaną bilorfiną, która okazała się równie silna jak morfina, ale o wiele mniej niszcząca dla ludzkiego ciała.
– Jeśli okaże się to sukcesem i doprowadzi do powstania nowego leku, znacznie zmniejszy się ryzyko śmierci w wyniku przedawkowania leków opioidowych, takich jak kodeina – wyjaśnił współautor badania profesor Macdonald Christie z USA.
Według Capona odkrycie jest cenne nie tylko ze względu na zastosowania farmaceutyczne, ale także dlatego, że może służyć jako dodatkowa zachęta dla badaczy do dalszego badania gleby i jej rodzimych populacji drobnoustrojów i grzybów pod kątem znajdowania nowych i lepszych leków.
Nasi też dają radę
Sporymi sukcesami na polu leków przeciwbólowych mogą się też pochwalić Polacy. Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego wynaleźli nowy lek przeciwbólowy. Z ich badań wynika, że jest 5000 razy skuteczniejszy od znanych do tej pory najmocniejszych leków przeciwbólowych. Droga do komercjalizacji jeszcze długa, ale potencjał substancji jest olbrzymi.
Sporymi sukcesami na polu leków przeciwbólowych mogą się też pochwalić Polacy. Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego wynaleźli nowy lek przeciwbólowy. Z ich badań wynika, że jest 5000 razy skuteczniejszy od znanych do tej pory najmocniejszych leków przeciwbólowych. Droga do komercjalizacji jeszcze długa, ale potencjał substancji jest olbrzymi.
Mogłaby być ona stosowana w uśmierzaniu bólu o podłożu neuropatycznym, w ostrych stanach urazowych czy w leczeniu paliatywnym, czyli w sytuacjach, gdy zawodzą już najsilniejsze leki z rodziny opioidów. Na dodatek naukowcy mają nadzieję, że lek nie będzie wywoływał skutków ubocznych – głównie ze względu na mikroskopijną dawkę.
