Mleczarska tradycja na randce z technologią. Tetra Pak stawia w Polsce fabrykę za 25 mln euro

Centrum produkcji serów stanęło w Olsztynie nieprzypadkowo. To region słynący z wyrobów mleczarskich, i tak jak okolice Grójca są stolicą polskich jabłek, tak okolice Olsztyna - polskich serów.

I na tej tradycyjnej mapie pojawiła się interesująca nowość. Centrum Tetra Pak zatrudnia przeszło 350 osób, na 12 tys. m kw. ma własne zaplecze produkcyjne, sprzedażowe. Dostarczy też zaawansowane maszyny innym producentom, którzy chcą zwiększyć swoją konkurencyjność.

A mówimy tu o niebagatelnym rynku. Szacunkowo wskaźnik produkcji sera na świecie do 2023 r. wyniesie 31 mln ton. Polscy producenci mają wielkie szanse na otrzymania dużego kawałka tego tortu.

- Jesteśmy jedyną firmą dostarczającą w pełni zintegrowane rozwiązania dla produkcji sera dla firm z sektora spożywczego. Inwestycja w nowy zakład pokazuje nasze zaangażowanie we wsparcie klientów, którzy dążą do zaspokojenia wciąż zmieniających się oczekiwań konsumenckich oraz wykorzystywania pojawiających się szans na rozwój rynkowy - mówi Ola Elmqvist, wiceprezes ds. przetwórstwa żywności w Tetra Pak.

Jakby tego było mało, zakład jest bardzo na czasie. Powstał w pełnej zgodności z BREEAM, co oznacza, że zastosowano w nim różne ochronne dla środowiska technologie, jak system sterujący wentylacją i dostępem promieni słonecznych, system retencji deszczówki wykorzystywanej do różnych prac na terenie zakładu, w efekcie zmniejszając ślad środowiskowy nowego centrum produkcyjnego.