
Reklama.
Nowy szef klubu parlamentarnego PO, jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, ma na koncie 90 tys. zł i 100 dol. oszczędności. W garażu obok starego Nissana Note stoi nowa Toyota C-HR na kredyt – do spłaty pozostało jeszcze 59 tys. zł.
Największy majątek stanowią nieruchomości
Największą część jego majątku stanowią nieruchomości, które – jak zaznacza – są wspólnym dobrem jego i żony. Prawie 300-metrowy dom wart jest ok. 800 tys. zł, działka, na której się znajduje – ok. 300 tys. zł.
Największą część jego majątku stanowią nieruchomości, które – jak zaznacza – są wspólnym dobrem jego i żony. Prawie 300-metrowy dom wart jest ok. 800 tys. zł, działka, na której się znajduje – ok. 300 tys. zł.
Małżeństwo posiada też dwa mieszkania: 165-metrowe wyceniane na ok. 580 tys. zł i 75-metrowe warte ok. 160 tys. zł. Spłacają też kredyt mieszkaniowy – do końca zostało im 160 tys. zł.
Uposażenie poselskie i etat na uczelni
Nowy szef PO jest też bardzo aktywny zawodowo. Oprócz działalności poleskiej, która jest najbardziej dochodowa – niemal 138 tys. zł uposażenia za 2018 r., znajduje czas na działalność naukową. Pracuje jako wykładowca na dwóch uniwersytetach.
Nowy szef PO jest też bardzo aktywny zawodowo. Oprócz działalności poleskiej, która jest najbardziej dochodowa – niemal 138 tys. zł uposażenia za 2018 r., znajduje czas na działalność naukową. Pracuje jako wykładowca na dwóch uniwersytetach.
Z etatu adiunkta na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach miesięcznie otrzymuje niespełna 4 tys. zł (nieco ponad 48 tys. zł rocznie). W ramach umowy o dzieło prowadzi też zajęcia ze studentami z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu – w całym ubiegłym roku zarobił z tego tytułu jednak tylko 3,8 tys. zł.
Borys Budka wygrał wybory na szefa Platformy Obywatelskiej w pierwszej turze i to z przytłaczającą przewagą. Zagłosowało na niego prawie 80 proc. członków partii. Gratulacje Budce składają nie tylko członkowie PO – słowa uznania płyną także z zagranicy.
Nie tak dawno przyglądaliśmy się też oświadczeniu Michała Kurtyki. Dwa domy, ponad 800 tys. zł w papierach wartościowych, trochę oszczędności w gotówce, samochód – takiego majątku dorobił się minister klimatu.