Choć w społeczeństwie rośnie świadomość cyberzagrożeń, to nie przekłada to działania. Wciąż często nasze konta i e-maile "chronią" proste hasła, które dla cyberprzestępców nie stanowią tak naprawdę żadnej przeszkody. Ostatnio zwróciło na to uwagę FBI, publikując wskazówki na temat tego, jak stworzyć dobre hasło.
Im dłuższe hasło, tym lepsze
Amerykańska agencja rządowa w ramach inicjatywy „Proctected Voices” wyjaśnia, że by być bezpiecznych w internecie, wcale nie trzeba tworzyć naprawdę skomplikowanego ciągu znaków, który trudno zapamiętać. Trzeba po prostu zacząć stosować dłuższe hasła – im dłuższe hasło, tym mniejsze szanse na jego złamanie.
Jak podaje „Forbes” FBI wyjaśnia, że warto łączyć słowa w długie ciąg, mający co najmniej 15 znaków. Słowa składające się na hasło powinny być ze sobą połączone w nieoczywisty sposób, najlepiej bez związku znaczeniowego, ale łatwy do zapamiętania przez nas, użytkowników.
Oczywiście powinny się one składać się z małych i dużych liter, cyfr i ewentualnie dodatkowych znaków specjalnych. Okazuje się bowiem, że im więcej znaków do odgadnięcia, tym trudniejsze zadanie dla cyberprzestępcy.
Jak już pisaliśmy firma SplashData, jak co roku przygotowała ranking 100 najgorszych haseł. Pod lupę wzięła miliony haseł, które w tym roku wyciekły z różnych firm i serwisów internetowych. W pierwszej dziesiątce znalazło się aż 7 prostych prostych ciągów cyfrowych oraz takiej hasał, jak „qwerty”, „password” czy „iloveyou”.