Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że dla Polaków, którzy nie mogą dostać się do domu drogą lądową, uruchomione zostaną specjalne loty czarterowe obsługiwane przez PLL LOT. – Ceny za ten lot będą takie same dla wszystkich – za resztę ceny dopłaci państwo polskie – zapowiadał.
Ile kosztuje podróż do domu?
Wizja była szczytna, ale rzeczywistość rozczarowała. Najpierw
personel pokładowy LOT nie zostawił suchej nitki na stanie przygotowania linii do ochrony swoich pracowników przed zarażeniem. – Kraj jest w zawieszeniu, wszyscy mają siedzieć w domach a nas wciskają do
pełnych samolotów i każą robić regularny serwis. To chyba jakiś żart! – komentowano na Twitterze.