Przez koronawirusa nasze pensje będą niższe? Narodowy Bank Polski mówi otwarcie: to lepsze niż upadłości firm i bezrobocie.
Przez koronawirusa nasze pensje będą niższe? Narodowy Bank Polski mówi otwarcie: to lepsze niż upadłości firm i bezrobocie. Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Gazeta
REKLAMA

Pracodawcy z możliwością obcinania pensji

– Dość radykalnym, ale skutecznym rozwiązaniem byłaby w uzasadnionych przypadkach możliwość obniżenia wynagrodzenia (nie niżej niż płaca minimalna) na określony okres, przy obowiązku późniejszego wyrównania. Tego typu rozwiązanie jest z pewnością korzystniejsze niż upadłość i bezrobocie – czytamy w komunikacie NBP.
Według NBP rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa niesie zagrożenia dla polskiej gospodarki. Możliwość obcinania pensji to jeden z pomysłów na zmniejszenie obciążania dla przedsiębiorców i tym samym uchronienie ich przed upadłością.
Narodowy Bank Polski rekomenduje też takie działania, jak czasowe wprowadzenie metody kasowej rozliczania podatków dla wszystkich firm, zawieszenie płatności podatków oraz składek na ZUS i PPK oraz rozłożenie ich na nieoprocentowane raty płatne po okresie karencji – na umotywowany wniosek przedsiębiorcy.
Choć pewnie każdy pracownik, który to przeczyta, będzie oburzony pomysłem, NBP twierdzi, ze lepiej czasowo obniżyć pensje niż doprowadzić do upadłości i bezrobocia wielu osób.

Przedsiębiorcy apelują o pomoc

Wczoraj pisaliśmy o tym, że o pomoc rządu apelują kina. Firm, które znalazły się w trudnej sytuacji z powodu koronawirusa jest jednak więcej. Zamknięte z dnia na dzień biznesy nie generują żadnych przychodów, ale wciąż ponoszą gigantyczne koszty kredytów, najmu i pensji dla pracowników.
W tym tygodniu rząd ma ogłosić projekt gospodarczej specustawy, czyli pakietu rozwiązań, które mają wspomóc rodzimych przedsiębiorców.
Rząd planuje m.in. zrezygnować z dodatkowych opłat przy odroczeniu, rozłożeniu na raty lub umorzeniu składek na ZUS. Jak jednak ostrzega rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Adam Abramowicz, jakiekolwiek ułatwienia w kwestii ZUS mogą zdać się na niewiele z punktu widzenia małych firm jeśli od tych ułatwień będzie je dzielić bariera biurokracji.