Praca bardziej automatyczna i zdalna. To oni przestawiają nasze życie na tory innowacyjności

O tym, jak przebiega ten dynamiczny proces, można przekonać się, obserwując rozprzestrzenianie się na rynku takich technologii jak sztuczna inteligencja (rozwiązania automatyzujące wykonywanie zadań oraz przetwarzanie informacji) czy chmura (usługi, które zapewniają dostęp na życzenie do zasobów i mocy obliczeniowej niezbędnych do budowania własnych aplikacji czy systemów).

Z badania "AI: wyzwania i konsekwencje 2018" wynika, że blisko 70 proc. firm dostrzega korzyści, jakie sztuczna inteligencja może przynieść ich działalności, a prawie 32 proc. deklaruje, że wdrożyło już oparte na niej rozwiązania. Z kolei raport "Chmura publiczna w Polsce 2019" donosi, że 52 proc. firm korzysta z chmury lub jest na etapie migracji do niej.

Oczywiście kluczowym ogniwem w tym łańcuchu digitalizacji przedsiębiorstw są twórcy rozwiązań, które pozwalają innym przejść na bardziej nowoczesny model funkcjonowania. To dzięki ich kreatywności firmy czy instytucje publiczne mogą gromadzić duże ilości danych, automatyzować pewne procesy, a także wprowadzać u siebie zdalną pracę.

Nierzadko katalizatorem "dyfuzji" najnowszych technologii do szeregowych firm, państwowych instytucji czy organizacji pozarządowych jest współpraca między lokalnymi start-upami a globalnymi gigantami IT. Te pierwsze tworzą rozwiązania pod określone branże, a te drugie zapewniają im rozbudowane narzędzia, by mogły wypłynąć na szersze wody.

– Platformy chmurowe oferują dzisiaj gigantyczną moc obliczeniową, a wraz z nią dosłownie tysiące narzędzi i rozwiązań, które są efektem pracy inżynierów nad takimi technologiami jak sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe, Internet rzeczy, analityka danych i wielu innych. Dzisiaj te technologie są dostępne dla wszystkich organizacji w niskiej cenie, bez konieczności angażowania sztabu wybitnych programistów do pracy nad ich rozwojem – wskazuje Wojciech Życzyński, członek zarządu w polskim oddziale Microsoft.

Jako przykład takiej współpracy można wskazać NUADU, który do rozwoju swojego e-learningowego systemu wykorzystuje sztuczną inteligencję i chmurę Microsoft. Działający w branży technologii edukacyjnych polski start-up proponuje szkołom narzędzia otwierające cyfrowy dostęp do bazy ćwiczeń optymalizujących zarówno pracę nauczyciela, jak i postępy uczniów.

– Pomysł na Telemedico narodził się z obserwacji pracy lekarzy, którzy poza placówkami medycznymi konsultowali telefonicznie różne przypadki, z którymi zgłaszali się do nich pacjenci, znajomi i rodzina. Dostrzegając duże zapotrzebowanie na rynku na tę formę kontaktu z lekarzem, opracowaliśmy narzędzie, aby można było zabezpieczyć, usystematyzować, a w przypadku konsultacji prywatnych również skomercjalizować tę pracę – tłumaczy Beata Gosławska, dyrektor Telemedico.

Start-up korzysta z rozwiązań Microsoft, żeby umożliwić bezpieczny dostęp do danych medycznych z każdego miejsca na świecie. – Przetwarzamy wrażliwe dane, więc nie możemy sobie pozwolić na niesprawdzone rozwiązania – wyjaśnia Beata Gosławska. W chmurze Microsoft działa też autorsko opracowany algorytm sztucznej inteligencji Telemedico, który wspiera lekarza w wypełnianiu dokumentacji medycznej i proponuje pogłębione pytania w ramach wywiadu lekarskiego.

Z telemedycznej platformy korzysta już kilkadziesiąt podmiotów leczniczych, w tym indywidualne praktyki lekarskie oraz przychodnie publiczne i komercyjne. Obecnie wdrażają ją też niektóre gabinety przyszpitalne. Dostosowany do różnych modeli świadczenia opieki zdrowotnej system rozwijany jest w ramach największej w Europie Środkowo-Wschodniej przychodni wirtualnej, która zatrudnia ok. 200 lekarzy kilkunastu specjalności i konsultuje miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy pacjentów.