Reklama.
Na zatwierdzenie programu pożyczek dla dużych przedsiębiorstw Polska czekała od sześciu tygodni – i w końcu się doczekała. Jak podaje za PAP portal money.pl, o zgodzie poinformowała wiceszefowa KE Margrethe Vestager.
Mniejsza kwota
W tym wszystkim jest jednak mały haczyk: KE pozwoliła na rozdysponowanie jedynie 2,2 mld euro, czyli ok. 10 mld złotych. A premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że na pomoc dla dużych przedsiębiorstw przeznaczonych zostanie 25 mld zł.– Teraz czekamy na kolejne notyfikacje, bo potrzeby są znacznie większe niż 2,2 mld Euro na które zgodziła się Komisja – stwierdził Morawiecki, komentując decyzję na Twitterze.
Tarcza finansowa PFR
Jak zapowiadali Morawiecki oraz szef NBP Adam Glapiński, w ramach tzw. tarczy finansowej do firm miało wpłynąć łącznie 100 mld zł: 25 mld zł dla mikrofirm, 50 mld zł – dla firm małych i średnich, a pozostałe 25 mld do firm największych, w których zatrudnienie wynosi co najmniej 250 pracowników, obrót przekracza 50 mln euro lub suma bilansowa przekracza 43 mln euro.Przypomnijmy jednak, że PFR miewał już problemy z określeniem dokładnych kryteriów dla przedsiębiorców. Na początku miesiąca zmienił jedno z najważniejszych kryteriów według których przyznawana jest subwencja. Nie poinformował jednak o tym przedsiębiorców, którzy składali oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.