Nie liczmy na to, że w najbliższym czasie będziemy mogli tankować benzynę Pb95 czy olej napędowy poniżej 4 zł/l. Popyt rośnie, a wraz z nim również ceny paliwa.
Wydaje się, że nawet mimo pewnych korekt w rafineriach polscy kierowcy będą musieli przyzwyczajać się do wyższych cen. To oznaka powrotu do "normalności" - lepszej konsumpcji, która powoduje, że paliwo drożeje - podaje e-petrol.pl.
Cena paliwa to wciąż głównie podatki, narzuty itd. Tym można tłumaczyć jego wysoką cenę nawet mimo tego, że ceny ropy na świecie wciąż są stosunkowo niskie.
Bo po dużych ostatnio wahaniach i spadkach notowania ropy naftowej na giełdzie w Londynie w ostatnich dniach utrzymywały się w przedziale cenowym 34-36 dolarów, czyli dużo mniej niż np. przed rokiem.
W porównaniu z wynikami ostatniego weekendu średnie cenniki polskich rafinerii odnotowały spadki, ale nie liczmy na to, że z tego powodu obniżą się ceny na stacjach.
- Wcześniejsze zwyżki były na tyle duże, że w połączeniu z lepszym popytem spodziewać się można nadal ruchu w górę. Średnia cena benzyny Pb95 to obecnie 3212,80 zł/m sześc., czyli o ponad 30 zł mniej niż przed tygodniem, a w przypadku diesla - 3230,60 zl/m sześc., czyli o 33 zł taniej - wylicza serwis.
Prognozy w górę
W najbliższym tygodniu liczmy się więc z podwyżkami dla wszystkich gatunków paliw. W przypadku benzyny 98-oktanowej szacowane jest ulokowanie się średniej ceny w przedziale 4,34-4,49 zł/l.
- W cenach benzyny Pb oczekujemy średniego kosztu tankowania na poziomie 3,99-4,14 zł/l. Na większości stacji od czterozłotowego poziomu oddalać się będzie cena oleju napędowego, który może kosztować 4,06-4,17 zł/l. Wciąż atrakcyjna - choć również droższa - będzie popularna alternatywa, jaką jest autogaz. Tutaj średnia cena może lokować się między 1,73 i 1,80 zł/l - szacuje e-petrol.pl.
Co jest w cenie paliwa?
Dodajmy, że obecnie blisko 60 proc. ceny Pb 95 stanowią podatki. Podobnie jest w przypadku oleju napędowego.
Akcyza, opłata paliwowa, VAT - wszystkie te podatki znacząco podwyższają cenę litra benzyny na polskich stacjach. Największym podatkiem na rzecz Skarbu Państwa jest akcyza, która stanowi 37 proc. ceny Pb 95. Sama akcyza zalicza się do podstawy VAT-owskiej, dlatego płacimy podatek od podatku.
Przypomnijmy, że przed wybuchem pandemii ceny były wyższe niż obecnie. INNPoland.pl podawał, że w zależności od regionu i typu stacji za najpopularniejszą benzynę bezołowiową 95 trzeba było płacić 4,87-4,99 zł za litr, a kierowcy tankujący diesla mogli spotkać się z cenami 5,03-5,14 zł za litr.