Dość słaba sytuacja jest w hotelach, które nastawione są na gości
biznesowych, którzy wynajmują m.in. sale konferencyjne. W tym wypadku przewiduje się, że ruch biznesowy zacznie się jesienią, lecz na niekorzyść hoteli działa popularyzacja w ostatnim czasie wideokonferencji. Spekuluje się, że branża wróci do normalnego stanu w ciągu dwóch, trzech lat - podaje Rp.