Poczta Polska o której niedawno było głośno za sprawą wyborów korespondencyjnych znowu o sobie przypomniała. Spółka zgubiła dokument, na którym były wszystkie akcje Skarbu Państwa. Teraz chce, aby go umorzono.
Jak poinformowała Poczta Polska odcinek zbiorowy, czyli dokument na którym są uprawnienia do akcji w tym wypadku Skarbu Państwa został przez nią zagubiony. Jest to potwierdzenie prawa własności państwa do akcji wspomnianej wcześniej Poczty Polskiej - informuje prawainwestora.pl.
Z resztą sama poczta powiadomiła o zaistniałym problemie.
- "Działając na podstawie § 8a ust. 3 Statutu Spółki Akcyjnej Poczta Polska z siedzibą w Warszawie ("Spółka"), Zarząd Spółki niniejszym informuje, iż powziął informację o utraceniu odcinka zbiorowego akcji, inkorporującego wszystkie akcje w kapitale zakładowym Spółki należące do Skarbu Państwa, jedynego akcjonariusza Spółki, o numerach A 00000000001 - A 00077414000 ("Odcinek Zbiorowy Akcji")" - czytamy w komunikacie, który znajdziemy
w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.
Sama sytuacja jest dość kuriozalna. Na szczęście zaginiony dokument dotyczył akcji imiennych. W tym wypadku państwo, czyli właściciel Poczty Polskiej ochroniony przed sytuacją, w której straciłby fizyczny dokument z wszystkimi akcjami.
Dodatkowo sama Poczta Polska nie poinformowała kiedy dokładnie zaginął ważny dokument. Dodajmy, że w statucie spółki istnieje możliwość na umorzenie odcinka zbiorowego. Sama procedura umorzeniowa została dopisana 22 czerwca 2020 roku, lecz uchwalono ją na walnym zgromadzeniu 14 maja 2020 roku - zaznacza strona prawainwestora.pl
Zwrot pieniędzy
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl Poczta Polska dostanie pieniądze za wybory korespondencyjne, które się nie odbyły.
Prawie 70 mln złotych poszło na organizację korespondencyjnych wyborów-widmo, które koniec końca nie miały miejsca. Organizacją kosztownego i bezsensownego procesu – za który nota bene opozycja wini ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.