Business Insider opisuje za "Pulsem Biznesu" problem, z którym mierzą się pracownicy skarbówki. W 2021 r. mogą nie otrzymać premii i to wcale nie musi być jedyna nieprzyjemność, która ich czeka. Przyczyną są prawdopodobnie oszczędności wywołane deficytem budżetowym.
Jak informuje serwis, związkowcy chcą informacji na temat planowanych cięć. Dominik Lach, przewodniczący NSZZ Solidarność Pracowników Administracji Podatkowej na Śląsku powiedział, że minister Rzeczkowska poinformowała związkowców, że w przyszłym roku pracownicy nie będą dostawać premii kwartalnych.
– Byłby to duży ubytek w dochodach osób uprawnionych do premii, bo obecnie taka premia wynosi kilkaset złotych, a nawet 1 tys. zł brutto na kwartał. Zamrożony ma też być jakikolwiek wzrost wynagrodzeń. To bardzo złe decyzje szefostwa MF, których efektem może być demotywacja do pracy – brzmią słowa przewodniczącego.
O komentarz odnośnie dalszych kroków KAS poprosiliśmy Ministerstwo Finansów. Dowiedzieliśmy się, że obecnie MF nie prowadzi żadnych działań zmierzających do zmniejszenia zatrudnienia w resorcie finansów.
– Ewentualne działania będą uzależnione od wypracowanych rozwiązań w wyniku uzgodnień Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z właściwymi członkami Rady Ministrów, o których mowa w uchwale w sprawie wypracowania rozwiązań mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom gospodarczym wywołanym przez COVID-19 – czytamy w odpowiedzi.
Rząd chce odchudzić administrację
Sytuacja pracowników skarbówki wpisuje się w narrację władzy z ostatnich miesiący. W połowie sierpnia informowaliśmy, że planowane cięcia mogą dotknąć nawet co piątego urzędnika. Choć wtedy plotkowano o podwyżkach dla pozostających na stanowiskach. Jednak rząd chciał zamrożenia płac dla budżetówki w 2021 r.
Zamrożenie i tak dość niskich płac urzędników niskiego szczebla spowoduje ich niechęć do pracy. Dodatkowo należy się liczyć z tym, że z powodu inflacji i podwyższonych kosztów życia - ta sama lub podobna kwota pieniędzy będzie mniej warta w przyszłości.
Następnym czynnikiem zniechęcającym do podjęcia pracy w aparacie państwowym jest wzrost płac w innych sektorach gospodarki. Nie jest łatwo zaprosić nowy narybek pracowników do wykonywania pracy obarczonej odpowiedzialnością za niewielką sumę pieniędzy. Szukający pracy zastanowi się dwa razy zanim wybierze służbę w administracji publicznej, mając w perspektywie większe wynagrodzenie w sektorze prywatnym.