Reklama.
Reklama.
Reklama.
Na 200 łóżek zajęte są dwa. Szpitale tymczasowe w Polsce to szpitale-widma
Rząd żwawo i ochoczo zabrał się za budowę szpitali tymczasowych. Jednak wychodzi na jaw, że ogromna część z nich wciąż nie ma pacjentów i jest w niewielkim stopniu obłożona.
Reklama.
Szpitale tymczasowe w Polsce
Wszystkich działających szpitali tymczasowych jest już 11, jak podaje Money.pl za danymi udostępnionymi przez Ministerstwo Zdrowia. Państwowe spółki budują jeszcze kilka innych, jednak nad częścią z nich prace przerwali wojewodowie.Ich zdaniem tego typu obiekty są już niepotrzebne. Większość działających placówek ma dużo wolnych łóżek. W jednym z nich zajęte są jedynie... 2 łóżka na 200 dostępnych.
Portal zapytał resort zdrowia, czemu budowano szpitale, w których przebywa najwyżej kilkunastu pacjentów. Ministerstwo odpowiedziało, że "podjęto decyzję o uruchamianiu szpitali wytypowanych do pełnienia roli szpitali tymczasowych w zależności od sytuacji epidemiologicznej w kraju oraz w poszczególnych województwach".
Rzecznicy szpitali i urzędów wojewódzkich poinformowali portal, że sytuacja pandemiczna nie jest obecnie zła. Miejsca na pacjentów czekają nawet w wielu zwykłych szpitalach. Jednak część lekarzy uważa, że budowę szpitali tymczasowych należy dokończyć.
Podobne też są plany rządu. Serwis przypomina słowa ministra Niedzielskiego, który w listopadzie wyjaśniał, że szpitale tymczasowe są zabezpieczeniem na wypadek trzeciej fali i powinny być utrzymane do końca marca.
Nigdy nie wykorzystane szpitale?
To, że szpitale tymczasowe stoją puste może świadczyć o stanie epidemii koronawirusa w Polsce. Nadzieję na to, że nie będzie potrzeby ich zapełniania pacjentami, wyraził w połowie listopada szef KPRM Michał Dworczyk.– W kolejnych dniach będziemy oddawać kolejne szpitale tymczasowe w różnych częściach Polski. Mamy nadzieję, że te szpitale nigdy nie będą wykorzystane – powiedział na listopadowej konferencji.
Czytaj także: Minister zdrowia ogłosił stabilizację epidemii koronawirusa. "Najgorsze za nami"
Stan pandemii w Polsce
We wtorkowym komunikacie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu 6 907 nowych przypadków koronawirusa. Zmarło 349 osób zakażonych. To trzeci dzień z rzędu, gdy liczba zakażeń nie przekracza 10 tys.Łącznie w Polsce odnotowano już 1 147 446 przypadków koronawirusa. Zmarło 23 309 osób, u których wykryto zakażenie. 879 748 zakażonych wyzdrowiało. Obecnie w szpitalach przebywa 19 210 pacjentów z COVID-19. Zajętych jest 1 739 respiratorów.
Reklama.