– Mam na imię Piotr. Chciałem podziękować panu Morawieckiemu, panu Kaczyńskiemu i rządowi w Polsce,(...) że przyjeżdżając do syna na spotkania, na kontakty z dzieckiem, muszę spać pod gołym niebem. Żaden hotel nie chce wynająć mi mieszkania – tak rozpoczyna swoje poruszające wideo pan Piotr, zawodowy kierowca.
Mężczyzna do swojego dziecka jeździ do Skarżyska-Kamiennej. W związku z tym, że podróżuje w prywatnym celu, nie może legalnie wystąpić o hotel. Więc nocuje w namiocie.
Wideo zostało nagrane 27 grudnia. Na trawniku między blokami, gdzie rozbił się mężczyzna, zalega śnieg. Pan Piotr dogrzewa się jak może. W namiocie ma butlę gazową i gruby materac.
Ustawodawca utrzymał zakaz ich prowadzenia z pewnymi wyjątkami. Możliwość odbywania podróży służbowych ograniczono do konkretnych przypadków. Ponadto wymagane będzie teraz bardzo jasno określone potwierdzenie, że jest się służbowo.
Legalnie podróżować - w rozumieniu możliwości korzystania z hoteli - mogą m.in osoby wykonujące zawód medyczny, członkowie załóg statków powietrznych, osoby wykonujące pracę lub świadczące usługi na statkach lub morskich platformach wydobywczych i wiertniczych oraz kierowcy wykonujący transport drogowy.
Pod postem pana Piotra pojawiły się już rady: “Panie Piotrze niech Pan załaduje na auto cokolwiek i weźmie od szefa zaświadczenie, że jest Pan w drodze - czyli wykonuje Pan przewóz drogowy. Takiej osobie każdy hotel LEGALNIE może wynająć pokój. Tym bardziej, że jest Pan zawodowym kierowcą. Szef też człowiek, na pewno pomoże!”