– Spółka nie zadawała konsumentom pytania o zgodę na aktywację dodatkowo płatnego programu antywirusowego. W czasie rozmów sprzedażowych konsultanci powiadamiali jedynie o aktywacji pakietu na próbę, wskazując jego bezpłatny okres oraz informując, że jeśli klient nie dokona dezaktywacji w określonym czasie, to będzie zobowiązany do uiszczania dodatkowej opłaty – powiedział prezes
UOKiK cytowany w
oświadczeniu urzędu.
Jednak cały problem w tym, że według słów Chróstnego, "konsumenci nie byli jednak pytani o zgodę na aktywację usługi Pakiet Bezpieczeństwa
UPC nie tylko podczas sprzedaży telefonicznej, ale również przy zawierania umowy przez stronę internetową czy w salonach stacjonarnych przedsiębiorcy".