Akcje GameStop znowu wystrzeliły w górę.
Akcje GameStop znowu wystrzeliły w górę. Eric Broder Van Dyke / 123RF

Giełda potrafi zaskakiwać. Podczas środowej sesji akcje spółki GameStop wzrosły o ponad 100 procent (wyniosły 171 dolarów) i analitycy nie za bardzo potrafią to wytłumaczyć.

REKLAMA
Jak zauważyła agencja Reuters, przyczyną tego trudnego do wyjaśnienia wzrostu wyceny firmy może być... zdjęcie lodów zamieszczone na Twitterze przez Ryana Cohena. To człowiek, na którego redditowcy liczyli w sprawie odbudowy spółki i jeden z jej głównych udziałowców.
Portal Gazeta.pl pisze, że "użytkownicy grupy WallStreet Bets upatrują w tym zdjęciu sugestię, że Cohen naprawi sieć sklepów z grami w taki sposób, w jaki McDonald's niedawno naprawił maszyny do lodów w swoich restauracjach".

Amatorzy ograli grube ryby

O GameStop zrobiło się bardzo głośno pod koniec stycznia, kiedy to akcje firmy z poziomu 20 dolarów nagle wystrzeliły i dobiły pułapu 483 dolarów. Firma ta stała się tym samym bohaterką jednej z najbardziej zadziwiającej historii na giełdzie w ostatnich latach, bo za tym zjawiskiem stać mieli drobni inwestorzy z Reddita. Swoim działaniem mieli oni utrzeć nosa funduszom inwestycyjnym, które obstawiały, że kurs spadnie, czyli go "szortowały". "Szortowanie" to, w dużym uproszczeniu, pożyczanie akcji, żeby je później sprzedać.
Później kurs spółki szybko spadł i nic nie zwiastowało, że ponownie osiągnie wysoki poziom.