Rząd pracuje nad dodatkową pomocą dla branż najbardziej dotkniętych przez lockdowny – zapewnia premier Mateusz Morawiecki. Usiłuje w ten sposób ubiec kolejny bunt przedsiębiorców, którzy burzą się na myśl o nowych obostrzeniach.
Trzecia fala epidemii Covid-19 nie zwalnia: w środę 24 marca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 29 978 nowych zakażeniach koronawirusem. To ogromny wzrost w porównaniu do wtorku i poniedziałku – a wprowadzenie nowych obostrzeń na okres wielkanocny jest już pewne.
Jak informuje serwis Business Insider, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział we wtorek, że rząd przygotowuje dodatkowe wsparcie dla firm najbardziej poszkodowanych przez kolejne lockdowny. Zdradził przy tym, które gałęzie gospodarki mogą liczyć na dodatkową pomoc.
– Są branże, które w miarę suchą stopą przeszły przez COVID-19, np. szeroko rozumiana branża spożywcza. Ale są takie, które od października praktycznie są w niezwykle trudnym położeniu, w znacznym stopniu zamknięte – mówił Morawiecki. Jak dodał, kolejna tarcza dla przedsiębiorców ma być skierowana przede wszystkim do branż takich, jak hotelarstwo, gastronomia i turystyka.
Premier zdradził również, że nowa tarcza antykryzysowa będzie składała się zarówno ze znanych już instrumentów pomocowych (które zostaną przedłużona), jak również z zupełnie nowych.
Morawiecki potwierdził, że decyzje o nowych restrykcjach zostaną ogłoszone najpóźniej w czwartek.
– Uruchamiamy wszystkie rezerwy i możliwości. Budżetowo jesteśmy przygotowani do każdej inwestycji, która jest potrzebna w ratownictwie medycznym, w LPR. Planujemy kolejną tarczę dla tych przedsiębiorców, którzy są najbardziej dotknięci pandemią. Jutro rano zaprezentujemy dodatkowe obostrzenia – zapewnił w środę rano premier.