Od 1 kwietnia w Warszawie wchodzą w życie nowe przepisy dot. opłaty za wywóz śmieci. Nikt ich jeszcze nie zapłacił, a na światło dzienne już wychodzą absurdy połączenia kosztów utylizacji odpadów ze zużyciem wody, jakie ma konkretny lokal. Stołeczne spółdzielnie mieszkaniowe wysłały już niektórym rachunki. Rekordowy przypadek to ponad 400 zł za 2 lokatorów.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, od 1 kwietnia stawka za wywóz śmieci w Warszawie będzie powiązana ze zużyciem wody w danym lokalu. Warszawiacy zapłacą 12,73 zł za każdy użyty metr sześcienny. W Warszawie średnia zużycia wody na osobę to aż 12 m sześciennych, choć statystyka może być przekłamana.
Liczyliśmy wtedy, że przy średnim zużyciu 3 m sześc. wody na osobę i czterech członkach rodziny oznacza to opłatę za wywóz rzędu 152 zł. W porównaniu z obowiązującą w stolicy od marca 2020 r. kwotą jest to podwyżka o zawrotne 135 proc. Jak się okazuje, nasze przewidywania były zaniżone.
Konkretne przykłady serwują bowiem czytelnicy "Gazety Wyborczej". Pierwsze warszawskie spółdzielnie mieszkaniowe uporały się już bowiem z rachunkami i wysłały domownikom prognozy nowej opłaty śmieciowej. Niektórych wręcz zmroziło.
– Załamałam się, kiedy zobaczyłam rachunek. Za śmieci mamy co miesiąc płacić 151 zł z groszami – wskazuje pani Maja, mieszkająca w budynku wspólnotowym z mężem i dzieckiem.
Stawka za jedynie trzy osoby wydaje się wysoka. Inny czytelnik z Targówka (rodzina 2+2) także dostał zawiadomienie z podobną wyceną – 153 złotych miesięcznie. Wcześniej płacił tylko 65 zł. Niektórzy mają jednak jeszcze gorzej.
Rodzina pana Marka i bez dodatkowych rachunków nie ma łatwego życia. W jednym mieszkaniu jest zaledwie dwójka lokatorów – cierpiący na chorobę psychiczną syn inwalida i jego matka na emeryturze. Opłaty uiszczają z niskiej renty oraz emerytury. Nowe przepisy sprawiły, że co miesiąc płacić będą 404 zł za wywóz śmieci. To sześciokrotnie wyższa stawka od poprzedniej. Rocznie – ponad 4,8 tys. zł.
Syn kobiety cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, co wiąże się z bardzo częstym myciem rąk, a więc też z dużym zużyciem wody. Dwuosobowa rodzina zużywa miesięcznie 30 m sześc. wody. Pan Marek zaalarmował już prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego i radnych Warszawy. Jego zdaniem przepisy łamią prawo do równego traktowania.
Ceny wywozu śmieci w Polsce i Niemczech
W INNPoland.pl porównaliśmy też ceny wywozu śmieci w Polsce, ze stawkami, jakie muszą płacić mieszkańcy kilku niemieckich miast. U naszych zachodnich sąsiadów statystyczne czteroosobowe gospodarstwo domowe w 2020 r. płacić musiało ok. 102 zł miesięcznie (przy założeniu, że opróżnia swoje 120 litrowe pojemniki na śmieci i odpady organiczne średnio co 14 dni).
Nieco drożej wypada to w stolicy kraju. Czteroosobowa rodzina z Berlina płaci ok 120 zł miesięcznie. Podobna stawka tyczy się mieszkańców Drezna. W Cottbus koszt wynosi ok. 111 zł, a w Cheminitz jedynie 59 zł. Warszawiacy płacić będą więc już niedługo o prawie jedną trzecią więcej od mieszkańców Saksonii!
Pozornie drożej jest w Münster, gdzie opłata to 243 zł miesięcznie. Można tam jednak skorzystać z ulg dot. segregacji odpadów i zaoszczędzić nawet 127 zł każdego miesiąca. Ostateczna kwota nadal wypada więc niżej od tej narzuconej mieszkańcom Warszawy.
Podsumowując – Niemcy mają taniej, mimo wyższych kosztów pracy i obsługi gospodarki odpadami.