By zdobyć mieszkanie znacznie poniżej średnich cen transakcyjnych, wcale nie trzeba być Danielem Obajtkiem. Wystarczy przystąpić do przetargu organizowanego przez Agencję Mienia Wojskowego. Lokale od wojska mogą być tańsze nawet o połowę. Nim jednak wpadniecie w ekscytację i zaczniecie licytować swoją "okazję życia", dowiedzcie się, na co uważać.
O sprawie czytamy w portalu bankier.pl. W obecnie prowadzonych przetargach Agencja Mienia Wojskowego wystawiła na sprzedaż 43 mieszkania, w tym dwa domy z działkami. Położone są one zarówno w małych miastach, jak i byłych i obecnych miastach wojewódzkich. Również w Warszawie.
W stolicy można starać się o 5 mieszkań. To m.in. 56-metrowe lokum przy ulicy Nowolipki 11 - cena wywoławcza 4609 zł/mkw lub kawalerka w samym centrum - przy ulicy Solidarności - za 11 111 zł/mkw.
Jak wziąć udział w przetargu?
Informacje o przetargach można czerpać bezpośrednio ze strony internetowej Agencji Mienia Wojskowego. Warto pamiętać, że ceny widniejące w ogłoszeniach są jedynie cenami wywoławczymi. W większości przypadków to ok. dwóch trzecich szacunkowej wartości nieruchomości. A w przetargu wygra ten, kto zaoferuje za nieruchomość więcej.
Warto również pamiętać o tym, że mieszkania często mogą być w złym stanie technicznym. W ostateczną cenę wylicytowanego mieszkania należy również wkalkulować koszty remontu.
Aby przystąpić do przetargu, należy wpłacić wadium. Najczęściej to 5 lub 10 proc. ceny wywoławczej. Jeśli złożymy najkorzystniejszą ofertę i wygramy przetarg, wadium zostanie zaliczone na poczet ostatecznej ceny. Jeśli przegramy, wpłacone pieniądze zostaną zwrócone.
Ceny mieszkań w Polsce
Jak pisaliśmy w InnPoland, najwyższe średnie ceny mieszkań wcale nie są w Warszawie - jak mogłoby się wydawać - ale w Zakopanem i okolicach. W pierwszej dziesiątce najbardziej drogocennych terenów do osiedlenia się jest również powiat kołobrzeski, gdzie jest drożej niż w Szczecinie czy Poznaniu. Ciekawostką jest też, że w gminach okalających Lublin jest drożej niż w samym Lublinie.
Najtaniej z kolei ma być w Olsztynie (3801 zł), Białymstoku (3741 zł) i Rzeszowie (3591 zł). Za porównywalną cenę zatem można kupić albo jedno mieszkanie w Zakopanem, albo trzy lokale w Rzeszowie.
Dla porównania, mieszkania o powierzchni od 38 do 60 mkw. były wyceniane w stolicy średnio na 11 823 zł/mkw. a kawalerki o powierzchni mniejszej niż 38 mkw. średnio na 13 220 zł/mkw. Ceny wywoławcze ustalone za wspomniane mieszkania przez AMW są zatem odpowiednio o 61 proc. i 16 proc. niższe od średniej stawki ofertowej dla miasta.