
Minister Jacek Sasin zapowiedział, że aktywa węglowe mają zostać raz na zawsze wydzielone ze spółek energetycznych, a rząd ma już w tym tygodniu pracować nad takimi zapisami. Po tej zapowiedzi notowania takich spółek jak PGE czy Tauron wystrzeliły.
REKLAMA
Jak pisze portal Business Insider Polska, Sasin zapowiedział, że “elektrownie węglowe będą jeszcze przez ponad dwadzieścia lat funkcjonować, ale nie będą już obciążać spółek energetycznych".
– W przyszłym tygodniu do prac rządowych skierujemy jako ministerstwo ogromny, rewolucyjny projekt restrukturyzacji energetyki, który zakłada przede wszystkim wydzielenie węglowych elektrowni z dotychczas funkcjonujących spółek – stwierdził minister.
“BI" zauważa, że “nierentowne kopalnie to od lat zmora dla inwestorów, lokujących swoje środki w państwowe spółki energetyczne, jak i samych zarządów". W efekcie na zapowiedź restrukturyzacji, akcje państwowych spółek energetycznych wystrzeliły w górę. Ok. godz. 12 w poniedziałek 11.04 na warszawskim parkiecie notowania PGE zyskiwały ponad 10 proc., Enei 9 proc., a Tauronu po ok. 8 proc.
Spółki Skarbu Państwa z wielką stratą w 2020 r.
Wzrosty na pewno cieszą rząd tym bardziej, bo spółki Skarbu Państwa nie mają za sobą dobrego poprzedniego roku. Jak wynika z podsumowań największych polskich spółek, ich zysk w 2020 roku spadł o ponad jedną czwartą w stosunku do roku poprzedzającego. Pięć z nich zamknęło 2020 rok na wielkim minusie. Jednak czas ten byłby dla państwowych firm jeszcze gorszy, gdyby nie ekstra przelew z Rosji.Z analizy portalu money.pl wynika, że “na 14 czołowych spółek Skarbu Państwa 10 odnotowało pogorszenie wyników w porównaniu z 2019 rokiem, w tym 5 nie wypracowało nawet złotówki zysku".
Najgorzej poradziły sobie właśnie spółki energetyczne – po ponad 2 mld zł strat zanotowały Tauron i Enea. Do straty oprócz pandemii dołożyły się procesy związane z tzw. zieloną rewolucją, czyli odchodzeniem od energetyki opartej na spalaniu węgla.
