Reklama.
Trzeci lot Ingenuity na Marsie
Przy dwóch pierwszych lotach helikopter Ingenuity wznosił się w powietrze, po czym opadał na to samo miejsce. Przy trzeciej próbie drona w niedzielę wykonał on pierwszy lot w poziomie. Maszyna osiągnęła prędkość 2 m/s czyli 7 km/h. W powietrzu znajdowała się ok 80 sekund – informuje RMF24.Lot zarejestrowała kamera łazika Perseverance.
Wszystkie dane z ostatniego testu mają dotrzeć z Marsa na Ziemię w najbliższych dniach. Pozwoli to NASA na drobiazgowe analizy i przygotowanie się do czwartego lotu. Naukowcy zamierzają stopniowo zwiększać trudność przelotów aż do maksimum możliwości helikoptera.
Atmosfera Marsa jest bardzo rzadka – stanowi ok. 1 proc. ziemskiej. By Ingenuity w ogóle mógł odbić się od powierzchni Czerwonej Planety badacze musieli maksymalnie zredukować jego ciężar (waży zaledwie 1,8 kg) i zwiększyć szybkość wirników.
Czytaj także:Tlen na Marsie
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, zaledwie kilka dni po przeprowadzeniu pierwszego lotu helikoptera na innej planecie, zespół NASA odpowiadający za misję Mars 2020 pochwalił się kolejnym historycznym dokonaniem: udało im się wyprodukować tlen bezpośrednio na Czerwonej Planecie. To pierwszy krok w kierunku potencjalnej kolonizacji Marsa.Dzieła tego dokonał instrument o nazwie Moxie, umieszczony na pokładzie słynnego łazika Perseverance. Moxie (Mars Oxygen In-Situ Resource Utilization Experiment) to niepozorne urządzenie wielkości akumulatora do samochodu.
Póki co Moxie spełnił pokładane w nim nadzieje, przekształcając dwutlenek węgla (z którego w większości składa się marsjańska atmosfera) w tlen. Na razie była to tylko demonstracja: Moxie wyprodukowało 5 gram tlenu – czyli tyle, ile starczyłoby jednemu astronaucie na oddychanie przez 10 minut. NASA planuje powtórzyć ten eksperyment jeszcze przynajmniej 9 razy, w różnych porach roku i warunkach atmosferycznych.
Czytaj także:Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl