Jak rozmawiać z ludźmi, którzy wierzą w teorie spiskowe? Krótki poradnik przygotowało
MIT Technology Review wraz z członkami
redditowej społeczności
Change My View.
Traktuj swojego rozmówcę z szacunkiem. Bez szacunku, współczucia i empatii nikt nie otworzy przed tobą swojego umysłu ani serca. I nie będzie słuchał.
Rozmawiaj na privie. Dzięki temu dyskusja, która może wyniknąć w efekcie zwrócenia uwagi na problematyczną treść, nie stanie się kłopotliwa dla innych użytkowników sieci. W ten sposób okazujemy również autentyczne zainteresowanie rozmową, a nie chęć publicznego zawstydzenia drugiej strony.
Sprawdź, czy jest sens dyskutować. “Możesz zapytać, co by się musiało stać, żeby zmienili zdanie, a jeśli powiedzą, że nigdy nie zmienią zdania, to powinieneś uwierzyć im na słowo i nie tracić swojego czasu i energii” - radzi moderator r / ChangeMyView, ihatedogs2.
Przyznaj rację. Każda teoria spiskowa opiera się na jakiejś prawdzie. Znajdź ją i zgódź się w jej zakresie ze swoim rozmówcą. Zbudujesz w ten sposób atmosferę zaufania i porozumienia. To znacznie ułatwi dalszą rozmowę i przygotuje cię do dużo bardziej kontrowersyjnych tez, z którymi będziesz się musiał mierzyć w dyskusji.
“Kanapka prawdy”. Użyj podejścia fakt-błąd-fakt, metody zaproponowanej przez językoznawcę George'a Lakoffa. Polega ona na tym, by najpierw powiedzieć co jest prawdą, później obalić teorię spiskową, by na koniec ponownie wrócić do prawdy. Chodzi o, by wzmocnić fakty i obnażyć obszary, gdzie teoria spiskowa nie działa. Na przykład, jeśli rozmawiasz z kimś, kto wierzy w teorię spiskową 5G, możesz sformułować swój argument następująco: “Koronawirus jest wirusem przenoszonym drogą powietrzną, co oznacza, że jest przenoszony przez kichanie, kaszel lub cząsteczki. Ponieważ wirusy nie są przenoszone drogą radiową, koronawirus, który jest wirusem przenoszonym drogą powietrzną, nie może być przenoszony przez 5G”.
Metoda sokratejska. Używaj pytań, aby pomóc rozmówcy samodzielnie ocenić czy jego własna argumentacja jest słuszna. Prowadzenie rozmowy w taki sposób wymaga od niego znalezienia źródeł i obrony swojej pozycji. “Najlepszym sposobem na zmianę czyjegoś punktu widzenia jest sprawienie, by poczuł się tak, jakby sami go odkrywał” - mówi Stuart Johnson, moderator na r / ChangeMyView. W praktyce metoda polega na angażowaniu się w ciągłe pytania i odpowiedzi, aż trafimy w ślepy zaułek, delikatnie wskazując niespójności.
Uważaj w rozmowach z bliskimi. Obalanie teorii spiskowych niejednokrotnie może zakończyć się karczemną awanturą. Ihatedogs2 razi, by przed wdaniem się w taką dyskusję przemyśleć, czy na pewno warto. “Zastanów się, jak twoi bliscy głęboko w to wierzą i jak szkodliwa jest ich wiara” - przekonuje. Bo chociaż czasami może się wydawać bardzo trudne, to ugryzienie się w język też jest niezłą metodą na dbanie o własne zdrowie psychiczne.
Pamiętaj, że niektórzy po prostu nie chcą zmieniać zdania. Nie chcą się zmieniać, bez względu na fakty. Naukowcy odkryli, że niektórzy ludzie racjonalizują swój system przekonań - nawet jeśli rzeczywistość temu jawnie przeczy - dlatego, że trudno im przyznać się do pomyłki. Zamiast się denerwować, spróbuj ich zrozumieć.
Odpuść. Wyłącz komputer i telefon i wyjdź na spacer. Jeżeli dyskusja zaczyna cię denerwować i przestaje sprawiać przyjemność, po prostu ją przerwij.
Metoda małych kroczków. Jedną rozmową prawdopodobnie nie uda ci się zmienić czyjegoś światopoglądu. Ale możesz pokazać mu inną perspektywę. Tak jak kropla drążąca skałę. Może i sam nie podważysz teorii spiskowej, ale wytyczysz komuś w przyszłości ścieżkę, by mógł to uczynić.
Infodemia
– Dezinformacja napędzana przez plotki, stygmatyzację i teorie spiskowe może mieć bardzo poważne konsekwencje jeśli stawiane są ponad wytycznymi opartymi na faktach – ostrzegają naukowcy w artykule opublikowanym w piśmie "The American Journal of Tropical Medicine and Hygiene".