Nieco ponad rok temu koronawirus wydawał się odległym problemem, który nie wpłynie w większym stopniu na życie w Europie. Dziś niemal wszystkie branże odczuwają jego skutki i szukają rozwiązań, które pozwolą im kontynuować pracę w zmienionych warunkach. Największe wyzwania stoją przed branżami, które u podstaw mają bezpośredni kontakt i przemieszczanie się. A do takich należą transport, spedycja i logistyka. Jak branża TSL radzi sobie z nowymi wyzwaniami?
Branża TSL po roku pandemii
Po chwilowym spadku wiosną 2020 roku, kiedy wiele firm borykało się z problemami finansowymi, branża TSL zaczęła odzyskiwać dynamikę. To, w jaki sposób pandemia wpłynęła na sytuację poszczególnych przewoźników, zależało w dużej mierze od ich specjalizacji.
Zapotrzebowanie na usługi związane z przewozem artykułów spożywczych czy chemii użytkowej nie zmalało, a w początkowej fazie pandemii nawet wzrosło. Przeciwnie rzecz miała się np. z transportem samochodów, których sprzedaż gwałtownie spadła. Jednak prognozy są pomyślne – z analizy przeprowadzonej przez Santander wynika, że w 2021 roku firmy z sektora TSL wrócą do poziomu przychodów z roku 2019. Chcąc dalej się rozwijać, branża logistyczna musi jednak postawić na digitalizację.
– Obecnie zakupy online stały się normą również w sektorze B2B. Firma DB Schenker dostrzega konieczność digitalizacji w branży logistycznej, dlatego od kilku lat rozbudowujemy nasze systemy zleceń online. Gdy wybuchła pandemia, byliśmy zatem gotowi. Klienci otrzymali dodatkową możliwość zlecania wysyłek paletowych i całopojazdowych dzięki platformie Connect4Land – powiedział Piotr Gola, Head of Revenue and Product Management North East Europe w DB Schenker.
Konsumencka wygoda, biznesowy profesjonalizm
Zapewnienie ciągłości łańcuchów dostaw wiąże się obecnie z podjęciem większych środków ostrożności, koniecznością monitorowania sytuacji pandemicznej w wielu krajach i bieżącego reagowania. Firmy z branży TSL na co dzień zmagają się z tymi zadaniami, klient nie musi jednak znać ich zawiłości. Potrzebuje szybkiej wyceny przesyłki i informacji o terminie wysyłki oraz możliwości szybkiego, a także łatwego zamówienia usługi bez wychodzenia z domu. E-commerce przyzwyczaił konsumentów do błyskawicznej, automatycznej obsługi.
Te doświadczenia przekładają się na sektor B2B i sprawiają, że podobnych udogodnień oczekuje się również w biznesie. Zlecenia online, natychmiastowe wyceny, śledzenie przesyłki na każdym etapie podróży – wszystko to znacząco usprawnia pracę. I jest istotne zwłaszcza w przypadku mniejszych firm. Te zaś szczególnie mocno odczuły skutki pandemii. Z badań wynika, że niemal co trzecia polska firma z sektora MŚP doświadczyła spadku sprzedaży przy równoczesnym wzroście kosztów.
Wycena, zlecanie i śledzenie przesyłek online w DB Schenker
Optymalizacja i szukanie nowych rozwiązań usprawniających działalność będą w najbliższym czasie szczególnie ważne dla utrzymania biznesu w małych i średnich firmach.
– DB Schenker od dawna współpracuje z firmami z sektora MŚP. Warto pamiętać, że takie przedsiębiorstwa w Polsce stanowią 99 proc. Ich wspieranie stanowi zupełnie naturalny kierunek rozwoju również w branży logistycznej, która wciąż kojarzy się z dużymi graczami. Małe firmy mają inne potrzeby. W przypadku wysyłek całopojazdowych dominują nieregularne zlecenia o niskim poziomie złożoności. Każdorazowe przechodzenie przez proces wyceny i zawarcia umowy jest w ich przypadku nieefektywne. W takich firmach idealnie sprawdza się cyfrowa platforma Connect4Land – powiedział Tomasz Pyka, Chief Commercial Officer North & East Europe w DB Schenker.
Cyfrowa platforma umożliwia wysyłkę towarów na paletach w Polsce i do dowolnego kraju w Europie w ramach sieci logistycznej DB Schenker. Aby zamówić usługę transportową, wystarczy dosłownie kilka kliknięć. Następnie można uruchomić śledzenie przesyłki przez aplikację: https://www.dbschenker.com/pl-pl/connect/connect-4-0.
Nikt nie jest w stanie stwierdzić, jak długo będziemy mierzyć się ze skutkami pandemii. Obecnie jednym z najważniejszych zadań dla części firm z branży TSL jest zorganizowanie łańcucha dostaw szczepionek na COVID-19. Jednak na tym wyzwania zapewne się nie skończą. Nowa normalność, która w końcu nastąpi, również będzie wymagała elastyczności i szybkiego reagowania na zmieniające się potrzeby rynku.