Placówki pocztowe już jakiś czas temu zasłynęły z tego, że można w nich kupić dewocjonalia. A już za chwilę będzie można nabyć w nich cegły i inne artykuły budowlane. Pierwsze markety budowlane obchodzą zakaz handlu, korzystając z luki pocztowej.
Co najmniej dwa markety należącej do Grupy Muszkieterów sieci Bricomarche – w Poznaniu i Pabianicach – stały się placówkami pocztowymi i zapraszają swoich klientów na zakupy także w niedziele objęte zakazem handlu – donosi portal Wiadomości Handlowe.
Przedsiębiorca prowadzący Bricomarche w Pabianicach podpisał umowę z firmą InPost i jego sklep stał się punktem odbioru i nadawania przesyłek tej właśnie firmy. Informuje o tym stosowna naklejka znajdująca się na drzwiach wejściowych do marketu. Dzięki temu sklep jest czynny w niedziele w godzinach 10.00-18.00.
Jak zauważa redakcja portalu, markety budowlane – w przeciwieństwie do sklepów jak Żabka – zlokalizowane są na obrzeżach miastach. Trudno więc, by ktokolwiek decydował się na odbieranie, czy wysyłanie w nich przesyłek skoro w okolicach mieszkania ma inną “placówkę pocztową”.
Potwierdza to pracownik sklepu, który zapytany przez redakcję portalu o usługi pocztowe odpowiedział z przymrużeniem oka, że "to wszystko tylko po to, żebyśmy mogli się otwierać we wszystkie niedziele". Dodał, że w przeciągu półtora miesiąca mieli maksymalnie trzy przesyłki do przekazania InPostowi i żadnej do odbioru przez klienta.
Polacy chcą robić zakupy w niedzielę
Jak pisaliśmy w INNPoland, większość Polaków chętniej poszłaby w niedzielę do sklepu niż kościoła. W badaniu przeprowadzonym przez CBRE 55 proc. ankietowanych chce zniesienia zakazu, 33 proc. uważa, że niedziele powinny być wolne, a 12 proc. nie ma zdania.
Warto zauważyć, że z każdym kolejnym badaniem przybywa przeciwników zakazu handlu w niedzielę. W poprzednim było ich 51 proc. Tymczasem zgodnie z danymi Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w niedzielę do kościoła chodzi 36,9 proc. katolików, a komunię przyjmuje 16,7 proc.