Chcesz inwestować na giełdzie? Dowiedz się, co to jest dywidenda i jak się ją wypłaca
Redakcja INNPoland
09 września 2021, 15:06·7 minut czytania
Publikacja artykułu: 09 września 2021, 15:06
Decydując się na ryzykowną z natury inwestycję na giełdzie, liczymy na to, że dzięki temu uda nam się pomnożyć nasze oszczędności znacznie bardziej niż można to zrobić w banku. Dywidenda, czyli wypłacana inwestorom część zysku spółki kapitałowej, jest jednym ze sposobów zarabiania na giełdzie. Jeśli decydujemy się zainwestować nasze pieniądze na giełdzie, warto dowiedzieć się, na jakich zasadach dywidenda.
Reklama.
Tematy poruszone w tym artykule:
Co to jest dywidenda?
Dlaczego spółki wypłacają dywidendę?
Czy spółka musi co roku wypłacić dywidendę?
Wypłata dywidendy
Dzień ustalenia prawa do dywidendy
Dzień wypłaty dywidendy
Jak obliczyć dywidendę?
Obliczanie dywidendy na przykładzie
Opodatkowanie dywidendy
Co to jest dywidenda?
Dywidenda to część zysku netto spółki kapitałowej, czyli spółki akcyjnej lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Kwestie związane z dywidendą reguluje Kodeks spółek handlowych – i właśnie tę ustawę powinniśmy poznać przed zainwestowaniem naszych pieniędzy na giełdzie. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że statut spółki może w inny sposób niż kodeks regulować szczegółowe zasady wypłaty dywidendy.
Prawo do otrzymania dywidendy przysługuje proporcjonalnie wszystkim wspólnikom lub akcjonariuszom, którzy w dniu ustalenia prawa do wypłaty posiadają akcje lub udziały danej spółki. Akcje możemy zakupić za pośrednictwem domu maklerskiego – to właśnie ten papier wartościowy daje nam prawo do udziału w zyskach firmy. Wysokość dywidendy ustalana jest w oparciu o uchwałę zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki.
W jakiej formie może być wypłacona dywidenda? Niekoniecznie muszą to być pieniądze – choć w wypadku akcjonariuszy dywidenda zazwyczaj wypłacana jest właśnie w tej formie. Nie ma jednak przeszkód do tego, aby rolę dywidendy pełniły inne aktywa znajdujące się w posiadaniu spółki, takie jak np. samochód, nieruchomość czy dodatkowe akcje.
Co ważne, może się zdarzyć, że dywidenda jest wypłacana nawet dla roku obrotowego, w którym firma poniosła stratę. Jej źródłem nie musi być bowiem osiągnięty w danym roku zysk netto. Firma może bowiem podzielić się z inwestorami zyskiem z poprzednich lat, kapitałem zapasowym lub kapitałem rezerwowym (jeśli powstały one z zysków spółki). Choć wypłata dywidendy nie wpływa na wartość spółki, to obniża ona wartość jej kapitału własnego.
Dlaczego spółki wypłacają dywidendę?
Inwestorzy zazwyczaj decydują się wejść na giełdę po to, aby pomnożyć swój majątek. Istnieją dwa podstawowe sposoby osiągnięcia tego celu:
skupowanie akcji danej spółki i sprzedaż z zyskiem po tym, jak wzrośnie ich kurs,
otrzymywanie dywidendy, czyli części zysku spółki.
Jako że spółki giełdowe nie zarabiają na wtórnym obrocie ich akcjami, z punktu widzenia spółki ważne jest zatrzymanie przy sobie inwestorów oraz przyciąganie nowych. Jeśli spółka regularnie wypłaca dywidendę, przy kolejnej emisji akcji inwestorów może skusić perspektywa osiągania stałych dochodów.
Choć spółki z różnych powodów czasem decydują o niewypłacaniu w danym roku dywidendy, w ich interesie nie jest odwlekanie tego dnia w nieskończoność: jednym ze sposobów na zatrzymanie inwestorów i ich pieniędzy w firmie jest właśnie wypłata części zysku. Jeśli jednak planujemy zarabiać na dywidendzie, warto poznać historię wypłat wybranej przez nas spółki.
Czy spółka musi co roku wypłacić dywidendę?
Jako inwestorzy liczymy oczywiście na to, że spółka, której przekazaliśmy nasze pieniądze, będzie regularnie dzieliła się wypracowanym zyskiem. W praktyce jednak firmy czasem decydują o wstrzymaniu wypłaty dywidendy. Dlaczego tak się dzieje?
Zazwyczaj w okresie szybkiego wzrostu przedsiębiorstwa zysk przeznaczany jest na dalszą ekspansję i rozwój działalności. Daje to akcjonariuszom firmy nadzieję na wypłatę w przyszłości znacznie większej dywidendy, kiedy firma zacznie przynosić większe zyski.
Innym sposobem zdobycia funduszy na inwestycje rozwijające przedsiębiorstwo jest zmniejszenie wysokości wypłacanej dywidendy. Inwestorzy otrzymują wówczas mniejsze wynagrodzenie niż np. rok wcześniej – w perspektywie mając jednak większą dywidendę w przyszłości, kiedy firma się rozwinie.
Wypłata dywidendy
Decyzję o wypłacie dywidendy podejmuje walne zgromadzenie akcjonariuszy. Każdy posiadacz akcji spółki jest uprawniony do wypłaty identycznej dywidendy na akcję – przy czym posiadacze akcji uprzywilejowanych mają prawo do wyższego udziału w zyskach. Jeśli kupujemy akcje danej spółki licząc na moment wypłaty zysku, warto abyśmy zapoznali się ze sposobem ustalania prawa do dywidendy.
Z punktu widzenia akcjonariusza, który liczy na udział w zysku spółki, kluczowe są tutaj dwa dni:
dzień ustalenia prawa do dywidendy,
dzień wypłaty dywidendy.
Dzień ustalenia prawa do dywidendy
Wbrew pozorom, nie trzeba być długoterminowym posiadaczem akcji danego przedsiębiorstwa aby otrzymać wypłacaną przez nie dywidendę. Najważniejsze jest, aby mieć w swoim portfelu akcje danej spółki w ściśle określonym czasie.
Podejmując decyzję o wypłacie dywidendy, walne zgromadzenie akcjonariuszy jest zobowiązane do określenia dnia ustalenia prawa do dywidendy. Jest to dzień, w którym tworzony jest rejestr akcjonariuszy posiadających prawo do udziału w zysku spółki. Ważne jest, aby był to dzień handlowy. Dniem ustalenia prawa do dywidendy nigdy nie będzie więc sobota, niedziela czy inny dzień wolny od pracy, jak np. Nowy Rok, Poniedziałek Wielkanocny czy Boże Ciało.
Aby zyskać prawo do dywidendy, inwestor musi posiadać akcje spółki na swoim rachunku w domu maklerskim w dniu, w którym rozliczenie transakcji zawartych na giełdzie przypada na dzień ustalenia prawa do dywidendy. Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie panuje zasada, zgodnie z którą akcje spółki muszą być kupione najpóźniej na dwie sesje handlowe przed dniem dywidendy (jest to tzw. zasada T+2).
Oznacza to, że inwestor nie musi trzymać akcji do dnia wypłaty – ani nawet do dnia dywidendy. Jeśli wartość akcji danej spółki rośnie i chcą na tym zarobić, mogą sprzedać je już na następnej sesji – zachowując jednocześnie prawo do dywidendy.
Uwaga jednak: aby nabyć prawo do udziału w zysku spółki, trzeba mieć pewność, że akcje posiadamy na dwie sesje handlowe – a nie dni – przed dniem dywidendy. Jeśli więc przypada on w poniedziałek, akcje musimy nabyć najpóźniej podczas sesji czwartkowej.
Dzień wypłaty dywidendy
Co dzieje się po tym, jak już znajdziemy się na rejestrze akcjonariuszy i uzyskamy prawo do dywidendy? W tym wypadku nie pozostaje już nic, tylko oczekiwanie na dzień, w którym zysk spółki zostanie wypłacony inwestorom.
Kiedy ma miejsce wypłata dywidendy? Zależy to w pewnym stopniu od samej spółki. Dywidenda może zostać wypłacona od kilkunastu dni do nawet trzech miesięcy po dniu dywidendy.
Warto przy tym zaznaczyć, że zgodnie z dobrym praktykami spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie dzień wypłaty dywidendy powinien nastąpić nie później niż w ciągu 15 dni roboczych od ustalenia prawa rejestru akcjonariuszy uprawnionych do udziału w zysku. Część spółek do tej zasady się jednak nie stosuje.
Jak obliczyć dywidendę?
Do obliczenia wysokości dywidendy niezbędne są nam dane zawarte w sprawozdaniu finansowym spółki. Przypomnijmy, że dywidenda standardowo wypłacana jest z zysku netto przedsiębiorstwa: do jej obliczenia potrzebujemy więc informacji o tym, ile pieniędzy spółka zarobiła w poprzednim roku i jaki odprowadziła od tego podatek.
Do obliczenia wysokości dywidendy potrzebujemy ponadto informacji o tym, jaką część zysku firma zamierza przeznaczyć na wypłatę dla akcjonariuszy. Decyzja ta podejmowana jest przez walne zgromadzenie akcjonariuszy (w przypadku spółki akcyjnej) lub przez zgromadzenie wspólników (jeśli mamy do czynienia ze spółką z ograniczoną odpowiedzialnością). Zazwyczaj firma będzie chciała zachować część osiągniętego zysku na poczet np. przyszłych inwestycji czy kapitału rezerwowego.
Kiedy już poznamy kwotę przeznaczoną w danym roku na dywidendę, powinniśmy podzielić ją przez liczbę wszystkich akcji. Otrzymaną wartość powinniśmy następnie pomnożyć przez liczbę akcji, których posiadaczami jesteśmy. Od tej kwoty należy ponadto odjąć podatek.
Obliczanie dywidendy na przykładzie
Jak w praktyce wygląda ustalanie wysokości dywidendy? Przyjrzyjmy się przykładowi tegorocznego rekordzisty GPW w kategorii łącznej kwoty wypłaconej dywidendy. Spółka Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA rekomendowała w 2021 roku, aby cały zysk z 2020 roku oraz kapitał zapasowy (stworzony w oparciu o zysk netto z 2019 roku) przeznaczyć do podziału pomiędzy dywidendę dla akcjonariuszy, Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych oraz kapitał zapasowy. Łączna kwota do podziału wyniosła ponad 3,98 mld zł.
Na dywidendę przeznaczono ponad 3,022 mld zł, na ZFŚS – nieco ponad 7,23 mln zł, zaś pozostałe 953 mln zł ma wrócić na kapitał zapasowy. Oznacza to, że dywidenda wyniesie 3,5 zł na akcję. Walne zgromadzenie akcjonariuszy PZU SA zaakceptowało tę decyzję 16 czerwca, jako dzień dywidendy wyznaczając 15 września. Wypłata zysku nastąpi 6 października.
Opodatkowanie dywidendy
Niestety, pomimo tego, że dywidenda wypłacana jest od zysku netto – czyli takiego, od którego firma zapłaciła już podatek – od dywidendy wypłacanej akcjonariuszom i tak trzeba odprowadzić podatek. Mowa tutaj o podatku od zysków kapitałowych, znanym także jako podatek Belki. Wynosi on 19 proc.
Jak zapłacić podatek Belki od dywidendy? Dobra wiadomość jest taka, że nie musimy zajmować się tym sami. Według prawa, płatnikiem podatku od zysków kapitałowych jest spółka wypłacająca dywidendę. Z punktu widzenia akcjonariusza, który jest osobą fizyczną mieszkającą w Polsce, jest to wygodna sytuacja: to spółka zobowiązana jest do potrącenia z wypłacanej dywidendy odpowiedniej kwoty podatku, przekazania jej na konto Urzędu Skarbowego oraz do złożenia deklaracji podatkowej PIT8-A.
Podobnie wygląda to w sytuacji, w której akcjonariusz jest osobą prawną z siedzibą na terenie Polski. Opodatkowanie dywidendy również wynosi wtedy 19 proc., zaś płatnik (czyli spółka wypłacająca dywidendę) musi złożyć w Urzędzie Skarbowym deklarację CIT-6R. Z obowiązku samodzielnego składania deklaracji do fiskusa zwolnione są także podmioty zagraniczne.
We wszystkich wymienionych przypadkach akcjonariusz po prostu otrzymuje na swoje konto wypłatę, która została już pomniejszona o podatek Belki.