Niemcy zarabiają znacznie więcej od Polaków, a ile płacą za te same zakupy? Prosty eksperyment konsumencki przeprowadziła para blogerów Jakub i Dawid. Mężczyźni zrobili identyczne zakupy w tym samym czasie i tej samej sieci handlowej. Wyniki są zaskakujące.
Niemcy tańsze niż Polska? Zaskakujące zakupy blogerów
"Zrobiliśmy mały eksperyment – Dawid zrobił zakupy w Polsce, a Kuba zrobił zakupy w Niemczech. Każdy z nas kupował to samo, w tej samej ilości, w tej samej sieci sklepów i w tym samym czasie (różnica jednego dnia)" – piszą na Facebooku Jakub i Dawid, para blogerów.
Zadanie było proste. W tym samym czasie i w tej samej sieci kupić ten sam koszyk produktów, m.in. chleb, mąkę, mleko, jogurty, warzywa i owoce, słodycze, napoje oraz piwo. Wyniki okazały się zaskakujące.
"Za zakupy w Warszawie zapłaciliśmy 43,79 zł, za te same zakupy w Niemczech - 10,46 euro. Po odjęciu 1 euro kaucji zwracanej za oddanie butelek i puszek wyszło nam 9,46 euro, czyli 42,76 zł. To jest o 2,5 proc. taniej niż w Polsce! " – wskazują w podsumowaniu.
To nie wszystko, bo różnica płac też jest duża. Średnia krajowa pensja w Polsce wynosi 5 681 zł brutto. W Niemczech statystyka ta to obecnie 3975 euro, czyli w przeliczeniu 17 967 zł.
"Rząd od lat mami wszystkich programami społecznymi, ale przez spadającą wartość złotówki, tracimy znacznie więcej! To jest prawdziwe draństwo żebyśmy przy trzy razy mniejszych zarobkach, płacili za zwykłe, spożywcze zakupy więcej niż lepiej zarabiający od nas Niemcy" – podsumowują blogerzy.
"Serki homo" - Jakub i Dawid sprawdzają wiedzę w Łowiczu
W INNPoland.pl pisaliśmy o duecie Jakuba i Dawida już wcześniej.
Łowiczanom nie trzeba zbyt wiele, by uruchomił się schemat homofobicznego myślenia. Jak się okazuje nawet sama nazwa "serki homogenizowane" nie jest im do smaku i 120 osób podpisało się w trakcie jednego weekendu pod petycją dot. zakazu ich sprzedaży. Jak się okazuje, za dobrą monetę przyjęli prowokację... małżeństwa LGBT.
Mężczyźni prowadzący kanał na YouTubie i fanpage Jakub i Dawid na Facebooku wrzucili do sieci materiał, gdzie kolejne osoby z Łowicza podpisują petycje zwracając uwagę, że nazwa serki homo "źle brzmi", czy "przeszkadza". Jeden z podpisujących wskazał, że "nie przykładał do tego uwagi, ale no faktycznie jest homo". Nie wiedzieli, że zbieracze podpisów to szczęśliwie zamężna para gejów.
"Z absurdem jakim są strefy wolne od LGBT nie można poważnie dyskutować. Można walczyć tylko w równie absurdalny sposób. Mimo, że akcja była tylko żartem, przeraziła nas liczba zebranych podpisów " - tłumaczy Dawid Mycek.
Nie wszyscy wykazali się jednak głębokim niezrozumieniem i konserwatywnym sposobem myślenia. Budująca była postawa jednej z seniorek (od ok. 5:45), która na wieść, że zbierający podpisy mężczyźni są parą od 12 lat pogratulowała im i przyklasnęła. Inna starsza kobieta wskazała, że "każdy ma prawo kochać tak jak chce, mieć kogoś do miłości i czułości".
Przypomnijmy, że proces homogenizacji polega na połączeniu w jednorodną masę składników, które zwykle ciężko wiążą się ze sobą. Proces polega na rozdrabianiu tłuszczów pod ciśnieniem. Dzięki temu zapobiega powstawaniu osobnych warstw, np. gdy serek homo stoi dłużej w lodówce.