Reklama.
Postulat wprowadzenia w UE zakazu wędkarstwa od 2023 r. przedstawiła polska europosłanka z frakcji Zielonych w PE Sylwia Spurek. "Wędkarstwo ma długą tradycję w Polsce i innych krajach europejskich”- ripostują przeciwni zakazowi polscy eurodeputowani innych frakcji.
To jest hobby, to jest rozrywka, to jest coś, co ludzie robią dla przyjemności. Pytanie, czy można krzywdzić, okaleczać, zabijać dla przyjemności. Czy tak samo dyskutowalibyśmy o takich praktykach, gdyby chodziło o psy i koty. (...) Jeśli chcemy budować kulturę praw zwierząt, nie możemy stosować taryfy ulgowej dla myślistwa i wędkarstwa.
Wędkarstwo ma długą tradycję w Polsce i innych krajach europejskich. Nie dajmy się zwariować i nie stawiajmy sprawy na głowie. Starajmy się dbać o zwierzęta, o ich dobrostan, ale zakazanie wędkarstwa traktuje jako przykład skrajnie ideologiczny.
To zupełnie niezrozumiały postulat, wydaje się nawet, że - przepraszam - pozbawiony sensu. Wędkarstwo to jest element nie tylko polskiej tradycji, ale też tradycji wielu państw. Propozycję traktuję jako dziwną fanaberię.