Potwierdziło się: inflacja w październiku wyniosła aż 6,8 proc. rok do roku. Wynik ten pokrywa się z opublikowanym pod koniec października szybkim szacunkiem GUS – i potwierdza, że wysoka inflacja da się nam we znaki w okresie świątecznym
GUS podał finalne dane dot. inflacji za październik. Oficjalny wskaźnik wyniósł 6,8 proc. rok do roku – czyli tyle samo, co szybki szacunek z końcówki października.
Jak podał urząd, aż o 22,1 proc. wzrosły ceny transportu, o 5 proc. – żywności i napojów bezalkoholowych, a o 9 proc. – użytkowania mieszkania lub domu oraz nośników energii. Cena benzyny poszła w górę o zawrotne 33 proc.
Niestety, zgłasza wzrosty cen poszczególnych produktów żywnościowych wskazują na to, że nadchodzące święta Bożego Narodzenia będą dla Polaków najdroższymi od lat. Aż o 9,4 proc. względnem poprzedniego roku wzrosła w październiku cena pieczywa. Ceny warzyw są wyższe o 8,3 proc., a drobiu – o 18,8 proc.
Przypomnijmy, że we wrześniu poziom inflacji sięgnął aż 5,9 proc. rok do roku – i wówczas wydawało się to ogromnym wynikiem.
GUS – inflacja najwyższa od ponad 20 lat
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl jeszcze pod koniec miesiąca GUS podał tzw. szybką inflację.
Według szybkiego szacunku GUS z 29 października br., inflacja w zeszłym miesiącu wyniosła 6,8 proc. Przypomnijmy, że we wrześniu 2021 poziom inflacji wyniósł 5,8 proc., co zresztą stanowiło najwyższy wynik od 20 lat.
"Konieczne kolejne wyraźne zwiększenie stóp procentowych. Rozum czy polityka? Niestety prezes Glapiński jest niewiarygodny i nieprzewidywalny" – oceniał na Twitterze Sławomir Dudek, główny ekonomista FOR.