Nadal będą jednak dostępne na bazarach i targowiskach. O wprowadzenie zakazu sprzedaży żywych karpi zabiega też fundacja Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt "Viva!". W wielu miastach w Polsce zostały albo zostaną w tej sprawie złożone pisma do prezydentów i rad miejskich. W Warszawie miało to miejsce w czwartek, 18 listopada.
Niepotrzebne cierpienie karpi
Już na etapie transportu, żywe karpie są często wiezione do sklepów w nieodpowiadających ich potrzebom, zbyt ciasnych zbiornikach. Następnie, trzymane w ogromnym stłoczeniu w basenach handlowych,
otrzymują w wodzie niedostateczną ilość tlenu i okaleczają się nawzajem. Wreszcie, już po zakupie, duszą się w pozbawionych wody reklamówkach, by zostać potem zabitymi przez niewykwalifikowanych do tego ludzi