"Po 6 min. po szczepieniu uczucie duszności, poty, zawroty głowy, spadek RR 71/44, spadek tętna do 44/min., nie wymagała hospitalizacji" – tak lekarz opisał reakcję pani Marii na szczepienie przeciw COVID-19. Kwalifikuje się do pomocy z funduszu kompensacyjnego. Nie skorzysta z niego, bo nie chce płacić haraczu państwu.
Jestem redaktorem prowadzącym INNPoland.pl. Pracowałem m.in. dla Vice, newonce, naTemat i Next.gazeta.pl. W INN piszę swoje "rakoszyzmy". Prywatnie tworzę własne "Walden" w nadwarciańskim zaciszu. Poza tym co jakiś czas studiuję coś nowego.
Pani Maria (imię zmienione – red.) po szczepieniu poczuła się bardzo źle. Jej organizm zareagował szokiem anafilaktycznym. Zaczęła "odpływać". Dostała zastrzyk z adrenaliny. Udało się. Kolejne godziny po szczepieniu przebywała pod ścisłą obserwacją. Kiedy lekarz uznał, że najgorsze minęło, wypisał ją do domu. Ale pani Maria wie, że gdyby nie była szczepiona w dobrej i świetnie wyposażonej przychodni, lecz np. w aptece, mogłoby się skończyć tragedią.
200 zł na dzień dobry
W jej przypadku wystąpił wstrząs anafilaktyczny, co zgodnie z informacją podaną na rządowej stronie, kwalifikuje pacjentkę do skorzystania z pomocy dla osób z NOP. Pytamy, czy chce starać się o pieniądze z Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych. Ma on umożliwiać rekompensatę za powikłania po szczepieniu przeciw COVID-19.
– Owszem, zamierzam skorzystać z funduszu kompensacyjnego – mówi. – A może inaczej: zamierzałam. Bo żądanie, żebym na dzień dobry zapłaciła 200 złotych za rozpoznanie mojej sprawy jest po prostu bezczelne. Służby medyczne mają moje dane, mój wypis, mój przypadek jest świetnie opisany. I teraz jeszcze mam płacić 200 złotych za to, że ktoś się zajmie sprawą mojego odszkodowania? – pyta pani Maria.
"Po 6 min. po szczepieniu uczucie duszności, poty, zawroty głowy, spadek RR 71/44, spadek tętna do 44/min., nie wymagała hospitalizacji" – tak lekarz opisał jej przypadek.
Jest jedną z ponad 2000 osób, których NOP zakwalifikowano jako poważny. Lekkich (głównie zaczerwienienie w miejscu wkłucia) było niespełna 15k, ciężkich 670 – wskazują dane za 2021.
Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych
Świadczenia z Funduszu Kompensacyjnego przyznaje Rzecznik Praw Pacjenta. Świadczenie kompensacyjne ma charakter zryczałtowanej kwoty. Jej wysokość jest uzależniona przede wszystkim od długości okresu hospitalizacji, przy czym dolny limit świadczenia kompensacyjnego wyniesie 10 tys. zł w przypadku hospitalizacji wynoszącej od 14 do 30 dni, górny zaś 100 tys. zł w razie hospitalizacji trwającej powyżej 120 dni.
Odszkodowanie można dostać również za wstrząs anafilaktyczny - jeżeli będzie wymagał obserwacji na szpitalnym oddziale ratunkowym albo izbie przyjęć, świadczenie wynosi 3 tys. zł.
Świadczenia mają być wypłacane w przypadku objawów, które wystąpiły w wyniku szczepień wykonanych po 26 grudnia 2020 r., w przypadku szczepień przeciw COVID-19, tj. które wystąpiły jeszcze przed wejściem w życie przepisów oraz pozostałych szczepień przeprowadzonych od 1 stycznia 2022 r.
Odszkodowanie za szczepienie - jak załatwić?
Jak wyjaśnialiśmy w INNPoland.pl, aby otrzymać świadczenie, trzeba złożyć wniosek do Rzecznika Praw Pacjenta. Termin na jego rozpatrzenie to maksymalnie 60 dni.
Co ważne, za złożenie wniosku trzeba zapłacić. Kwota to 200 zł, które trzeba będzie przelać na rachunek bankowy Funduszu. Pieniądze te będą zwracane, jeżeli okaże się, że danej osobie odszkodowanie zostanie przyznane.